To nie implanty, ale piersi Kim Kardashian nie są naturalne
Co z nimi robi?

Wszelkie nowinki z dziedziny medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej są testowane przez rodzinę Kardashianek. Dziewczyny, nawet 20-letnia Kylie Jenner, nie cofną się przed niczym, jeśli chodzi o dodanie sobie „+10 do seksapilu”.
Najnowsze plotki tłumaczą, jak to się dzieje, że biust Kim Kardashian (36 l.) wygląda na sztuczny, mimo że sztuczny wcale nie jest.
Z magazynu Ok dowiemy się, że Kim stosuje specjalne wypełniacze do biustu. Środek służy do modelowania sylwetki. Regularnie lekarz wstrzykuje w jej piersi płyn, które je wypełnia i nadaje ponętnego kształtu.
Zobacz: Ten film ukazuje, w którym momencie rozeszły się drogi Jaya Z i Kanye Westa
I teraz wszystko jasne? Boskie kształty, które dosłownie zostały wpompowane w ciało dążącej do dziwnego ideału Kim.

gość | 6 sierpnia 2017
cyce jak cyce tez mam takie
gość | 3 sierpnia 2017
Dechy znowu wymyślają bzdury. W wieku 14 lat już miała duży biust. Tak więc nie pocieszajcie się. Są typy sylwetki w których kobieta ma duży naturalny biust jak np. jabłko czy klepsydra czy się to deskom podoba czy też nie.
gość | 3 sierpnia 2017
Ma krótka szyje i wyglada jak z doklejona głowa
gość | 3 sierpnia 2017
Przecież ona ma implanty nieraz było widać
gość | 3 sierpnia 2017
Ładnie zrobione ma