Kilka dni temu donosiliśmy o tym, że Toni Braxton została hospitalizowana z powodu problemów z sercem. Piosenkarka została szybko zwolniona do domu, odwołała też koncert, który miał się odbyć nazajutrz. Management Toni przekonywał, że jeden dzień urlopu w zupełności wystarczy, aby ta doszła do siebie.

Okazuje się jednak, że sprawa jest poważniejsza. Toni nadal źle się czuje i ma zostać poddana całemu szeregowi specjalistycznych badań. W związku z tym gwiazda odwołała wszystkie koncerty, które miały odbyć się w kwietniu. A miało być ich sporo, bo Braxton występuje pięć dni w tygodniu.

Trzymamy kciuki za jak najlepsze wyniki badań.