Uczestniczka programu Projekt Lady – Karolina Plachimowicz pochwaliła się zdjęciami po operacji powiększenia pupy i podniesienia piersi.

WOW! Irena Kamińska-Radomska całkowicie ODMIENIONA na konferencji Projekt Lady

Karolina Plachimowicz – operacje plastyczne

Brigitte to uczestniczka 2. edycji programu Projekt Lady. Przeszła szereg operacji plastycznych. Po operacji poniesienia piersi zdecydowała się wymienić implanty, które nie spełniały jej oczekiwań. Była uczestniczka publikowała – dla wielu Internautów, niesmaczne zdjęcia, np. implanty wyjęte z piersi.

Małgorzata Rozenek pokazała co jej dzieci dostały na Dzień Dziecka! Na BOGATO

Zrobiła sobie także nowy podbródek i nos.

Operacja powiększenia pośladków w Turcji

Karolina dłuższego czasu na swoim Instagramie chwali się operacjami na jakie się zdecydowała. Nie ukrywa, że lubi zmieniać swój wygląd. Na najnowszych zdjęciach zdradziła, jak przebiegła operacja powiększenia pośladków.

Uczestniczka Projekt Lady otworzyła własny biznes ; Czy tym właśnie zajmuje się dama?

„Powiem tak idąc na operacje nie wiedziałam czego się spodziewać. Szczerze to nawet nie wiedziałam czy chce robić ją czy nie na 100% poleciałam bardzo zdenerwowana poszłam na spacer i próbowałam spóźnić się na samolot (…) O 6 pobudka i o 7:30 przyszła po nas prześliczna Asystentka doszłyśmy do kliniki dostałam ubranko oraz skarpetki i kapcie potem pobrano krew do badań oraz wbiła mi Welflon.”

Małgorzata Rozenek w kusej, obcisłej sukience. Stylizacja podkreśliła figurę klepsydry! (ZDJĘCIA)

„Około 30 minut później Był lekarz obrysować mnie co i jak wytłumaczył dokładnie czego mogę się spodziewać a czego nie i dopiero wtedy płaciłam za zabieg. Wszystko działo się tak szybko a o 9 przyszła pielęgniarka i mówi kładź się na łóżku i jedziemy. Serce biło mi chyba milion na minutę a w windzie dostałam zastrzyk i zjechaliśmy na dół pamiętam że jakiś asystent coś tam robił i obudziłam się już w pokoju 🙈czasami warto zaryzykować”

Ta operacja mogła się jednak skończyć dla Karoliny tragicznie. Nie ukrywa, że bała się o własne życie:

„Po operacji miałam drgawki 3 godziny mocne z zimna potem przez następne 5 lekkie. Dostałam tabletkę na sen z nerwów nie usnęłam bo przecież się naczytałam na Internecie że po lipo można umrzeć to ja czekałam aż minie jedna noc 😂ale o 24 pielęgniarka chciała mnie już wyciągnąć z łóżka 🙈ja mówię o nie płacz lament nerwy pikawa biła jak szalona. Wiec mówi dobrze rano. W nocy przychodziła co godzinę i cały czas dokładała kroplówki i zaglądała. Rano 7 rano a ty z łóżka ściagają i każą iść 🙈na chama ściągnęły mnie pielęgniarki z Mama i kazały patrzeć do góry w głowie mi się kręciło ale ja się tak zdenerwowałam że myślałam że pikawa siądzie co chwile dzwoniłam by sprawdzali puls temperaturę potem już chyba z litości lekarz mówi pobierzcie jej krew ale ja się tak ścisnęłam ze dwie osoby nie dały rady wiec przyszedł lekarz i pobrał krew” – napisała na Instagramie.

Mimo wszystko Karolina cieszy się z decyzji o operacji powiększenia pośladków. Twierdzi, że warto jest zaryzykować dla idealnego wyglądu.

Była uczestniczka programu nie kryje się z operacjami i chętnie się nimi chwali. Przyznała się także do operacji kości policzkowych.

Uczestniczka Projekt Lady otworzyła własny biznes Byliśmy na otwarciu!

Co sądzicie? Czy warto tak cierpieć?

Wyświetl ten post na Instagramie.

Powiem tak idąc na operacje nie wiedziałam czego się spodziewać.Szczerze to nawet nie wiedziałam czy chce robić ją czy nie na 100% poleciałam bardzo zdenerwowana poszłam na spacer i próbowałam spóźnić się na samolot 🙈ale na szczęście były Teściu na to nie pozwolił.Zawiózł mnie na lotnisko w Düsseldorf i czekałam 3 godziny na samolot do Berlina tam już czekała na mnie Mama.Przespaliśmy noc i czekałyśmy na następny samolot ja się okropnie stresowałam bo każdy mówił Turcja zła okradną Cię zabija nie wrócisz.Wiec doleciałam na lotnisku czekał na nas pan z karta z imieniem i zaprowadził nas do nowoczesnego busa który zawiózł nas do hotelu pod hotelem już czekał Lokaj zabrał walizki potraktował nas jak Królowe.O 6 pobudka i o 7:30 przyszła po nas prześliczna Asystentka doszłyśmy do kliniki dostałam ubranko oraz skarpetki i kapcie potem pobrano krew do badań oraz wbiła mi Welflon.Około 30 minut później Był lekarz obrysować mnie co i jak wytłumaczył dokładnie czego mogę się spodziewać a czego nie i dopiero wtedy płaciłam za zabieg.Wszystko działo się tak szybko a o 9 przyszła pielęgniarka i mówi kładź się na łóżku i jedziemy.Serce biło mi chyba milion na minutę a w windzie dostałam zastrzyk i zjechaliśmy na dół pamietam że jakiś asystent coś tam robił i obudziłam się już w pokoju 🙈czasami warto zaryzykować 😍 @dsgclinic @drserbulent po operacji miałam drgawki 3 godziny mocne z zimna potem przez następne 5 lekkie.Dostałam tabletkę na sen z nerwów nie usnęłam bo przecież się naczytałam na internecie że po lipo można umrzeć to ja czekałam aż minie jedna noc 😂ale o 24 pielęgniarka chciała mnie już wyciągnąć z łóżka 🙈ja mówię o nie płacz lament nerwy pikawa biła jak szalona.Wiec mówi dobrze rano.W nocy przychodziła co godzinę i cały czas dokładała kroplówki i zaglądała.Rano 7 rano a ty z łóżka ściagają i każą iść 🙈na chama ściągnęły mnie pielęgniarki z Mama i kazały patrzeć do góry w głowie mi się kręciło ale ja się tak zdenerwowałam że myślałam że pikawa siądzie co chwile dzwoniłam by sprawdzali puls temperaturę potem już chyba z litości lekarz mówi pobierzcie jej krew ale ja się tak scisnelam ze dwie osoby nie dały rady wiec przyszedł lekarz i pobrał krew😍

Post udostępniony przez 🇵🇱Karolina Plachimowicz🇵🇱 (@karolina_plachimowicz)