20-letnia Laura McLaughlin. Dziewczyna twierdzi, że jest w trzecim miesiącu ciąży, a ojcem nienarodzonego dziecka jest nie kto inny, jak Pete Doherty.

Laura po raz pierwszy spotkała muzyka rok temu. Ciąża ma być owocem upojnego weekendu, jaki spędzili ze sobą pod koniec października.

Dwudziestolatka powiedziała Doherty’emu o ciąży w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Jak mówi, spodziewała się radości z jego strony. Jednak Pete na początku spytał tylko, czy jest pewna, że będzie to jego dziecko.

„Chciałam, żeby ta ciąża była dla niego tak samo wielkim wydarzeniem, jakim jest dla mnie. Ale tak nie było, jego zachowanie bardzo mnie zraniło. W jednej chwili wyglądał na szczęśliwego i pytał mnie, czy wyobrażam sobie, jakie piękne będziemy mieli dziecko. A potem jego nastrój się zmieniał i mówił mi, że to mój problem\” – powiedziała.

Laura, która jest córką multimilionera, zamierza o ciąży niebawem powiedzieć rodzicom. Po tym, jak wiadomość obiegła media, raczej nie będzie musiała się tym kłopotać. Natomiast przedstawiciel ze strony Pete\’a zaprzecza, jakoby tych dwoje kiedykolwiek miało się spotkać.

I komu teraz wierzyć?