Wander ostro o Wojewódzkim – Nie chciałam mieć syna kabotyna
"Przecież to byłby skandal, gdybym ja coś takiego z domu wypuściła..."
Kilka miesięcy temu w jednym ze swoich felietonów Kuba Wojewódzki w „swoim stylu” skomentował powrót do TV jej dawnych twarzy – Bogumiły Wander i Krystyny Loski:
O wreszcie coś dla nas seniorów… Jeśli za 40 lat twarzami TVP Kultura zostaną Radek Brzózka i Anna Popek, to będzie oznaczać, że tradycyjnie nie rozumiem współczesności – skomentował powrót jako twarzy jednego z kanałów TVP dawnych prezenterek.
Tamten wpis na pewno nie spodobał się emerytowanym prezenterkom. Ten ton zraził do Wojewódzkiego Bogumiłę Wander, która na portalu TVP Info w ostrych słowach skrytykowała poziom dziennikarza:
Na pytanie, jakie programy ogląda w TV, Wander odparła:
Pozostaję przy publicystyce. Bo jeśli chodzi o programy, które są emitowane w komercyjnych stacjach i coraz częściej pojawiają się także w TVP, bo publiczna telewizja też musi przecież walczyć o widza – to one mnie zupełnie nie interesują.
Ostatnio, z mężem, oglądaliśmy powtórki Kabaretu Starszych Panów, stwierdziliśmy, że w porównaniu z tym, co teraz serwowane jest widzom – to różnica klas. Teraz się bijemy o Kubę Wojewódzkiego, a przecież za dużo jest poniżania ludzi, kpienia z nich. To nie w moim stylu, to mnie w ogóle nie interesuje – stwierdziła prezenterka.
Wander dodała, że nigdy nie chciała, by jej syn pracował w TV:
Kiedyś, gdy rozmawiałam z synem na temat jego przyszłości, powiedziałam mu, że może sobie wybrać taką drogę zawodową, jaką będzie chciał, ale kategorycznie zabraniam mu pracy w telewizji. Tak rzeczywiście myślałam, bo nie chciałam mieć syna kabotyna. Czy ktoś mógłby sobie wyobrazić, że ja mam syna o usposobieniu, wyglądzie, zachowaniu Kuby Wojewódzkiego? Przecież to byłby skandal, gdybym ja coś takiego z domu wypuściła…
Coś takiego? Oj pojechała pani Bogumiła, pojechała!

gość | 7 września 2012
Nie bronię Kuby, ale p.Wander niewiele ma tu do powiedzenia. W okresie swojej świetności potrafiła jedynie się ładnie uśmiechać i czytać z kartki napisany wcześniej tekst. Nie dała by rady przeprowadzić prostego wywiadu, a co dopiero bawić się słownym ping-pongiem jak Kuba.
Więc może niech zamilknie.
gość | 7 września 2012
kocham Kubę, uwielbiam Go….
gość | 7 września 2012
mnie nie za bardzo interesuje zdanie pana wojewodzkiego. Bardzo mozliwe ze pani Popek jeszcze bedzie w tv za 40 lat ale na pewno pana wojewodzkiego juz ne bedzie.
te jego szczeniackie chamskie komentarze tylko jeszcze sie dzieciom moga podobac ale ktore dziecko bedzie ogladalo dziadka wojewodzkiego ….
Moze zgrywac mlodzieniaszka bo sobie polata w krotkich fgaciach i pochodzi w klapkach albo pojezdzi porsche.
gość | 7 września 2012
brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gość | 7 września 2012
gość, 07-09-12, 20:46 napisał(a):
nie interesuje mnie zdanie tej starej raszpli kimkolwiek jest, mam 25lat i nie mam zielonego pojęcia co to za wieśniacka baba
ja mam 26 i tą panią kojarzę, więc się wiekiem nie popisuj, bo przy okazji wychodzi Twoja ignorancja. swoja drogą, o swojej matce też powiesz „stara raszpla\”? jakie to nie-wiesniackie!