Wojciech Modest Amaro jakiś czas temu zamknął swoją słynną restaurację, która miała prestiżową gwiazdką Michelin. Niestety stało się to po pandemii Covid, która spowodowała, że nie dał rady utrzymać lokalu i całej załogi.

Agnieszka Amaro o nowym domu Małgorzaty Rozenek: „Zaprojektowany i zbudowany przeze mnie”

Wojciech Modest Amaro i Agnieszka Amaro o apostazji

Po zamknięciu działalności Wojciech Modest Amaro i Agnieszka Amaro otworzyli się całkowicie na opatrzność bożą i całe swoje życie powierzyli Bogu. Para otwarcie mówi, że odnalazła swoje nowe życie w wierze.

Druga córka Agnieszki Amaro wzięła ślub. Goście bawili się w BASENIE

W rozmowie z Kozaczkiem zdradzili, co sądzą o apostazji wśród młodych ludzi. Warto zauważyć, że ostatnio wiele gwiazd przyznaje, że nie ochrzciło swoich dzieci i myślą o wyjściu z kościoła między innymi Dawid Podsiadło.

Agnieszka Amaro stwierdza, że to przyczyniło się do wzrostu prób samobójczych:

Równocześnie z tą apostazją niestety mamy w Polsce bardzo dużo prób samobójczych. To pokazuje skalę, jak bardzo te osoby są pogubione. My dotykamy na co dzień tych sytuacji, ponieważ trochę zajmujemy się młodymi ludźmi. Za wcześnie, żeby cokolwiek jeszcze mówić, ale przygotowujemy duży projekt, żeby wspomagać takie osoby – zdradza.

Wojciech Modest Amaro poprowadził do ołtarza córkę żony, Zuznanę

Z kolei Wojciech Modest Amaro uważa, że ludzie, którzy decyzją się na takie coś, nie poznali do końca wiary:

Co do całej apostazji jest pomieszanie dwóch rzeczy. Pierwsza jest Bóg, a druga to jest stan kapłański. Jeśli ktoś ma wierzyć tylko dlatego, że patrzy na księdza, to nie rozumiem naszej wiary. W życiu nie wyobrażam sobie, że mam się obrazić na pana Boga, dlatego, że ksiądz jest jakiś… Myślę, że to jest to pomieszanie. Nie idziemy do kościoła dla księdza, żeby fajnie wypaść, albo nas ktoś widział. (…) Wydaje mi się, że jeśli ktoś podjął taką decyzję, to jeszcze nie doświadczył prawdziwej żywej wiary i to jest naprawdę smutne… – przyznaje.

Żona restauratora potwierdza, że ktoś, kto poznałby Pana Boga, nigdy by nie zrezygnowałby z wiary:

Gdyby ktoś próbował poznać Pana Boga, to nigdy by tego nie zrobił. Ta osoba po prostu nie ma pojęcia, co oznacza żywa relacja z Panem Bogiem, to nie jest wyimaginowane, to jest spotkanie, jak z drugim człowiekiem pełnym miłości i dobra – odpowiedziała Agnieszka.

Zobacz cały wywiad poniżej!

 

Agnieszka Amaro, Wojciech Modest Amaro, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Wojciech Modest Amaro, SK: Joanna Przetakiewicz w towarzystwie przyjaciół w drodze na charytatywną kolację, , fot. AKPA