Wojciechowska tłumaczy się z reklamy: Czemu pani w to BRNIE?
Obserwujący nie są wyrozumiali.
Martyna Wojciechowska wzięła udział w kampanii reklamowej, w której promowała mineralną wodę w butelkach. Próbowała przekonać odbiorców, że plastik nie jest wcale aż tak bardzo szkodliwy dla środowiska. Podróżniczka została ostro skrytykowana za swój wpis – obserwujący nie pozostawili na niej suchej nitki. Martyna postanowiła odnieść się do kontrowersyjnej sytuacji.
Hejt na Wojciechowską za reklamę wody w plastiku: to SZKODLIWE bzdury!
Na Instagramie wstawiła zdjęcie, które okrasiła wymownym komentarzem:
– Widzę, że mój wczorajszy post wzbudził duże zainteresowanie i bardzo mnie to cieszy! Dziękuję Wam za zaangażowanie w sprawę, która również dla mnie jest ogromnie ważna. Najważniejsza. Bo przecież mamy jeden Dom – planetę Ziemia i wszyscy musimy ją chronić.
– zaczęła.
Przyznała również, że jej poprzedni wpis został źle zrozumiany:
– Macie rację, TO OD KAŻDEGO NAS ZALEŻY CZY PLASTIKOWA LUB SZKLANA BUTELKA STANIE SIĘ SUROWCEM WTÓRNYM! ♻️ Kluczowe jest właściwe postępowanie z każdym opakowaniem – to, co z nim zrobimy, ma bezpośredni wpływ na to, jak odczuje to Natura.
Niestety. Nie wszyscy zgadzają się ze słowami słynnej podróżniczki:
– Wzbudził oburzenie, a nie zainteresowanie 🙄trzeba minimalizować produkcję plastiku, a nie wmawiać, że jest dobry… 😐 jest Pani ostatnią osobą, po której spodziewałabym się takich bzdur.
– Dziwię się, że Pani w to brnie… Jak napisane wyzej – niezadowolenie a nie zainteresowanie. Zamiast pomyśleć to Pani obiecuje jeszcze więcej głupot 😥
– Pani Martyno, bardzo smutne, ze Pani brnie w tę dziwną kampanię promowania plastiku.
Kossakowski o związku z Martyną Wojciechowską! Zdradził, że..
Uważacie, że Martyna szybko odbuduje zaufanie swoich fanów?