65-letnia Melanie Griffith z nową blizną, znów walczy z rakiem skóry?
Aktorka została sfotografowana w piątek.
Melanie Griffith (65 l.) została sfotografowana w ostatni piątek podczas zakupów w Los Angeles. Aktorka i matka Dakoty Johnson miała na lewym policzku plaster i widoczną, świeżą bliznę. W sieci od razu pojawiły się komentarze, że to rak skóry, z którym już kiedyś walczyła.
Melanie Griffith świętuje 65. urodziny. Co za nogi!
W 2018 roku Melanie Griffith udostępniła swoje zdjęcie z zabandażowanym nosem po zabiegu usunięcia raka skóry z twarzy:
Ponownie zabandażowana po dermabrazji, ostatni krok w naprawie usuniętego raka skóry […] Jeśli ktoś ma zmiany naskórne, niech to naprawi. Jeśli leżysz na słońcu, jesteś narażony na dużo słońca, bądź OSTROŻNY, napisała wtedy w social mediach.
Melanie Griffith i nawrót raka skóry?
Użyj osłony przeciwsłonecznej. Zbadaj się u swojego dermatologa. Jeśli go nie masz, zdobądź go lub udaj się do kliniki i poproś o wykonanie testu, dodała aktorka.
Melanie Griffith z papieroskiem. Jaka figura!
Na początku tego roku Griffith opowiedziała amerykańskiemu magazynowi InStyle o żniwie, jaki przyniosła jej walka z rakiem skóry, opisując to jako „przerażającą rzecz, gdy jesteś aktorką i polegasz na swojej twarzy w pracy”.
Zdaję sobie sprawę, że muszę założyć na to plaster i jest w porządku. Po prostu wyglądam jak kretyn, dodała.