90 operacji plastycznych w ciągu 10 lat – czy żywy Ken jest HOT? (ZDJĘCIA)
Obejrzałabyś się za Justinem Jedlicą?

Gdyby został sobą, nikt by się o nim nie zająknął. Ale ponieważ postanowił zostać żywym Kenem, stał się celebrytą i osobą znaną – przynajmniej w internecie.
Zobacz: Desperacko pragniesz popularności? Wyprowadź chłopaka na spacer na… SMYCZY
Justin Jedlica za swój życiowy cel obrał sobie upodobnienie się do lalki. Po 100 operacjach powinien być zadowolony z efektu. Twarz ponaciągana, sylwetka podobna do plastikowego korpusu Kena z domku dla lalek.
Istnieje ryzyko, że Ken po kolejnych 100 operacjach zacznie przypominać nie człowieka i nie lalkę, ale kosmitę. Mamy jednak nadzieję, że na setce zabiegów poprzestanie.
Czytaj: Najgorsza stylizacja w tym tygodniu. Barbie ożyła i straszy!
Jak się Wam podoba chodzący ideał – plastik – fantastik?
