/ 09.03.2012 /
26-letnia Amanda Seyfried, gwiazda filmu Listy do Julii i 33-letni Josh Hartnett, którego mogliśmy ostatnio oglądać w Stuck Between Stations, zaczęli regularnie widywać się w styczniu, po spotkaniu zaaranżowanym przez wspólnego znajomego. Pod koniec stycznia widziano ich w hotelu Chateau Marmont w LA, w towarzystwie dwójki przyjaciół.
Najbardziej ekscytujący w tej sprawie jest jednak fakt, że byłych partnerów gwiazdorskiej pary, Rihannę i Ryana Phillippe, również przez chwilę łączyły gorące uczucia.
Na liście byłych dziewczyn Hartnetta znajdują się też Scarlett Johansson i Penelope Cruz.
Świat hollywoodzkich gwiazd okazuje się zaskakująco mały…
Pasują do siebie? Oceńcie sami.

gość | 30 grudnia 2012
on może jest przystojny ale ma zły gust to nie udany związek
gość | 30 grudnia 2012
gość
ja wogule nie rozumiem dlaczego oni ze sobą zrywają ale jak zwykle w hollywood tak jest nic nie jest warte zachodu najważniejsze dla aktorów to tylko seks panienki kasa duża chata i nic więcej wiadomo że żadna kobieta nie przetrea z joschem hartnetem bo to straszny lowelas i kobieciaż tylko seks mu w głowie nie patrzy na to czy ktoś cierpi czy nie a te jego panoienki ja im współczuję bo są takie naiwne i nie wiedzą co robią mają siano w głowie pakują się niepotrzebnie josch to straszny dupek palant i wogóle współczuję mu że żuciła go jakaś laska widocznie nie była go warta.
gość | 10 marca 2012
Ona – piękna, on – piękny. Więc piękna para!
gość | 10 marca 2012
on jesst boski
gość | 9 marca 2012
W Hollywood jest jak w Modzie na sukces- każdy z każdym