Książka Amy Winehouse: The Untold Story autorstwa Chloe Govana ujawniła szokujące i nikomu nieznane fakty z życia gwiazdy.

Od zawsze wiadomo było, że w domu rodzinnym Winehouse’ów nigdy nie działo się zbyt dobrze. Ojciec piosenkarki zostawił swoją żonę dla innej kobiety, co było dla niej wielkim ciosem.

W efekcie dziesięcioletnia Amy Winehouse przedawkowała leki i zwijającą się w konwulsjach odnalazła koleżanka.

Amy wiele się nacierpiała z powodu rozstania rodziców. Starała się nie uzewnętrzniać uczuć, ale tak naprawdę fakt, że jej ojciec zostawił mamę dla innej kobiety, odebrała jako porzucenie – opisuje autorka.

Książka ujawnia też, że młoda wokalistka już od najmłodszych lat miała kontakt z narkotykami:

Jako 10-latka wypaliła pierwszego skręta. Dla wielu był to znak, że znalazła się na drodze do samozagłady.

The Untold Story mówi również wiele o destrukcyjnym związku młodej gwiazdy z Blakiem Fielderen-Civilem, którego obarcza się o uzależnienie artystki od twardych narkotyków.

Bał się, że pewnego dnia Amy zacznie go postrzegać jako pijawkę i usunie go z jej życia. Jeżeli jednak była naćpana, szanse na to, że tak się stanie, były mniejsze. Ktoś mógłby powiedzieć, że w ten sposób Blake sabotował jej karierę – napisała autorka.

Aż trudno uwierzyć, że nikomu nie udało się jej pomóc…

&nbsp
Amy Winehouse chciała popełnić samobójstwo w wieku 10 lat!