Piosenkarka wybrała się w odwiedziny do męża Blake’a Fielder-Civila, który czeka na kolejny wyrok. Nie była to jednak spokojna wizyta. Amy Winehouse wszędzie musi dać o sobie znać. Tym razem postanowiła okazać za czym tęskni.

Gwiazda ściągnęła koszulkę i zaczęła się sugestywnie ocierać nagimi piersiami o szybę, jaka dzieliła ją od męża. Świadkowie twierdzą, że był to … przerażający widok. Amy zupełnie nie panowała nad sobą.

Zresztą nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz. Ostatnio jej ulubionym zajęciem jest bicie ludzi po twarzy. Oberwało się jej znajomemu za otworzenie przed nią drzwi i facetowi w pubie, który się na nią spojrzał. O incydencie z fanem nie mówiąc.