„Nasz nowy dom” to jeden z ulubionych programów w Polsacie. Widzowie ze wzruszeniem oglądają losy rodzin, które mieszkają w trudnych warunkach, a nagle wpada do nich ekipa programowa i w ciągu kilku dni odmienia ich życie. Nawet po zmianie prowadzącej z Katarzyny Dowbor na Elę Romanowską wciąż „Nasz nowy dom” cieszy się ogromną popularnością.

„Nasz nowy dom”: Widzowie wściekli na produkcję! „Wyszła na jaw obłuda, z jaką działacie”

Agnieszka Konieczna skomentowała projekt mieszkania w „Nasz nowy dom”

Natomiast teraz architektka Agnieszka Konieczna mocno skrytykowała program „Nasz nowy dom”. Na swoim kanale „O gustach się dyskutuje” na YouTube wzięła pod lupę jedne z odcinków i już na wstępie stwierdziła, że „To był CIĘŻKI seans”. 

Screenshot

Ekspertka wnętrz oglądała odcinek, w którym była czteroosobowa rodzina mieszkająca na 40-metrowym mieszkaniu.

To są prawdziwi ludzie, prawdziwe historie. Rozumiem, że emocje mocno się sprzedają, ale czy możemy przestać robić z prawdziwych historii rozrywkę? To jest takie eksploatacyjne, takie obrzydliwe po prostu – przyznała.

Screenshot

Następnie skomentowała projekt wnętrza, który jest bardzo ograniczony, bo mieszkanie ma jedynie 40 metrów i jest przeznaczony dla 4-osobowej rodziny: „Gdybym miała przygotować projekt wnętrza dla tego typu rodziny, skupiłabym się na funkcjonalności. To niewielkie mieszkanie, ale można by je urządzić tak, by dobrze się w nim mieszkało”.

Nasz nowy dom. Widzowie niezadowoleni po ostatnim odcinku: „są rodziny bardziej potrzebujące”

Screenshot

Agnieszka Konieczna zwróciła uwagę, że w projekcie zabrakło miejsca na przechowywanie rzeczy:

Na korytarzu mamy tylko jedną szafkę na buty, co przy czteroosobowej rodzinie jest po prostu niewystarczające – zauważyła.

Kuchnia także została skrytykowana. Uważa, że powinna być bardziej funkcjonalna, a jest bardzo ograniczona:

„Średnio mi się to podoba, szczególnie, że ta kuchnia zostanie bez okna, nie widzę tutaj wartości w takim odgradzaniu. Poza tym, jeśli chcemy, by rodzice mieli prywatność, to przeszklone drzwi też tego nie zagwarantują. Padają tu argumenty, które tak średnio się trzymają kupy, można by to wymyślić lepiej”. 

Screenshot

Architektka skomentowała też kolory w pokoju dziecięcym, które według niej są za bardzo intensywne:

Moja pierwsza myśl to, że te kolory są takie intensywne, jest trochę przerażające. Sufit w pokoju dzieci jest pomarańczowy. Na ścianie z biurkiem jest czerwień i żółć. No dzieje się tutaj dużo. Farby na szczęście nie są drogie i za jakiś czas może sobie to przemalują sami, ale intensywne są te barwy. Generalnie pokój wygląda dość estetycznie, ale no te kolory… hardcore…” – tłumaczyła.

Nasz Nowy Dom: Samotna matka walczy o lepszą przyszłość dla trójki swoich dzieci

A na koniec przyznała, że mieszkanie wygląda ładnie, ale na pewno nie jest praktyczne dla 4-osobowej rodziny.

A Wy co myślicie o projektach z programu „Nasz Nowy Dom”? Podziel się opinią poniżej.

Screenshot

Screenshot

Screenshot