Avril Lavigne zaatakowana przez fana (VIDEO)
Na szczęście brat piosenkarki w porę zdołał ją ochronić.

/ 04.08.2011 /
Podczas niedawnego koncertu w Brazylii Avril Lavigne w ostatniej chwili uniknęła ataku ze strony szalonego fana.
Gdy piosenkarka wykonywała utwór Fix You z repertuaru grupy Coldplay na scenie niespodziewanie pojawił się jakiś mężczyzna, który próbował się na nią rzucić.
Choć nie do końca wiadomo, jakie były jego zamiary i tak w ostatniej chwili zostały one udaremnione przez brata Avril Matta. Szczęśliwie był on tuz obok i w porę zdołał powstrzymać maniaka.
O dziwo, incydent nie miał wpływu na dalszy przebieg koncertu.
Nic się nie stało. Kocham Brazylię. – powiedziała Avril i dokończyła śpiewanie utworu.
 
gość | 23 sierpnia 2011
Evan razem z Avril komponował kilka piosenek na Goodbye Lullabye, a w piosence Push także śpiewał. Także stwierdzenie, że ” od czasów \”Girlfriend\” z nią nie gra\” jest kłamstwem
gość | 12 sierpnia 2011
A mógłby ją wreszcie szlag trafić!
Co do komentarzy poniżej – dla niezorientowanych mam odpowiedź na to, dlaczego kiedyś „jej\” muzyka brzmiała zupełnie inaczej. Otóż była to zasługa jej gitarzysty Evana Taubenfield’a, który skomponował większość naprawdę dobrych utworów. Od czasów \”Girlfriend\” Taubenfield z nią nie gra, a jeśli już mu się zdażyło to tylko jako pionek. Ona ma okropny styl bycia, śpiewa ładnie, ma kawałek głosu i nauczyła się nim władać, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest z niej straszna s u k a.
gość | 5 sierpnia 2011
nobo ona była bardziej rokowa jak miała 17 15 lat teraz troche zsię zmieniła ale i tak ją kocham XD
gość | 4 sierpnia 2011
Owszem, nie robi nic fajnego. I te kryto-reklamy (o ile to można jeszcze”krypto\” nazwać) w jej teledysku… Ehh… A z Rockiem nie ma nic wspólnego.
gość | 4 sierpnia 2011
Szkoda, że teraz tworzy plastikową sieczkę i dała się zmanierować dennej pop-disco-techno kulturze.
słuchałaś w ogóle jej nowego albumu?
no właśnie. ?!
Wystarczy, że wysłuchałam jednej piosenki i podziękowałam. Gorszej sieczki od czasu „Girlfriend\” jeszcze nie słyszałam.
domyślam się, że chodzi albo o What the hell albo Smile, ale naprawdę nie powinno się oceniać reszty po tych 2 piosenkach, to nie jest zła płyta i zapewniam Cię, że nie ma nic wspólnego z denną \”pop-disco-techno kulturą\”.
Miałam na myśli \”Smile\” właśnie. Wiesz, od Avril zawsze oczekiwałam czegoś więcej niż podskakiwania z burzą różowych-blond włosów i śpiewania niby rocka. Potem takie 13stki myślą, że są rockowe. Ja uważam, że jej ostatnie poczynania muzyczne to porażka. Kiedyś kupiłabym jej krążek, dziś raczej uznałabym to za wyrzucenie pieniędzy w błoto. Zawiodłam się na niej, kiedyś tworzyła z sensem, bez zbędnej otoczki.
Dziwne ja jakos nie jestem 13stką a jej słucham .
Smile podoba mi bardzo 😉 okok nie podoba Ci się ? To spadaj ! ; | Chciałaś poniżyć kogoś (fanów, samą A.) na necie ? Co Ci to da ? To Cię satysfakcjonuje ? Dziwne pokolenie. Wszyscy chcą \”starej \” Avril a tu gó**o prawda ! Teraz was wk**wia to, ze jest jak nastolatka a co by było jak by wróciła do starych czasów ? / .
ej ej, ja też słucham Avril, mam 18 lat (nie wiem co to ma do rzeczy) i nie odniosłam wrażenia, by Gemmei obrażała nas fanów czy samą Avril. Po prostu nie podoba jej się to co robi i chyba może wyrazić swoją opinię. Potępiasz ją, a sama w swoim komentarzu nie wykazałaś się niczym inteligentnym, pozdrawiam.