Bankrutka Katie Price będzie sprzedawać swoje ciało w internecie
Podreperuje tak budżet?
Przebrana za zakonnicę Katie Price promuje swój kanał na platformie OnlyFans. Znana w przeszłości modelka niedawno ogłosiła bankructwo, a założenie kanały na tej platformie ma za zadanie podreperować jej budżet. Czy sprzedawane tam zdjęcie odbudują jej finanse?
Katie Price dołącza do OnlyFans
OnlyFans to platforma stworzona w 2016 roku, w której ludzie mogą płacić za treści (zdjęcia i filmy, transmisje na żywo) poprzez miesięczne członkostwo. Treści są tworzone głównie przez YouTuberów, trenerów fitness, modelki, twórców treści, osoby publiczne, aby zarabiać na swoim zawodzie. Twórcy treści mogą zarabiać na użytkownikach, którzy subskrybują ich treści — „fanach”. Umożliwia twórcom treści otrzymywanie funduszy bezpośrednio od swoich fanów co miesiąc, a także jednorazowych wskazówek i funkcji pay-per-view. Jednak OnlyFans słynie także z „innych treści”. To popularny portal dla osób świadczących swoje usługi seksualne.
Katie Price właśnie pokazała „karykaturalną twarz” po kilku operacjach
Katie Price ma zamiar dzielić się ze swoimi fanami „zdjęciami glamour”. Modelka jest bardzo podekscytowana tym przedsięwzięciem, a w ostatnim wywiadzie ujawniła, że „to jest coś, do czego się urodziłam”. Narazie jej konto zapełnione jest zdjęciami Katie w bieliźnie, mimo iż ona sama zapewnia, że dołączenie do tego portalu ma służyć szerzeniu idei „body positive”, a kampanię reklamową swojego konta rozpoczęła od sesji zdjęciowej w stroju zakonnicy z szarfą z napisem „Moje ciało, moje zasady”.
Katie Price podjęła bardzo TRUDNĄ decyzję. Chodzi o jej syna
Ostatnie miesiące były szczególnie trudne dla celebrytki. Kłopoty finansowe zmusiły ją do ogłoszenia bankructwa. W zeszłym tygodniu została także aresztowana z powodu złamania zakazu zbliżania, który został nałożony w stosunku do jej byłego męża. Gwiazdka rzekomo wysłała obraźliwą wiadomość do narzeczonej swojego eks małżonka.
Katie Price straszy wyglądem po operacjach „stanowczo nie jest to bezpieczne”
Czy występy w płatnej aplikacji podreperują jej budżet? Będziecie oglądać?