Beata Pawlikowska w OGNIU KRYTYKI. Chore dzieci to wina kobiet, które nie żyją „świadomie”?
Podróżniczka naraziła się protestującym kobietom.

Beata Pawlikowska nie ma szczęścia do instagramowych wpisów. Dziennikarka i podróżniczka, która publicznie cieszyła się z tego, że sprząta u niej pochodzący z Ukrainy chłopak, a nie ona u niego, kolejny raz wywołała burzę mocno nietrafionym postem.
Beata Pawlikowska zaręczyła się!
Beata Pawlikowska o aborcji
Beata Pawlikowska jest kolejną gwiazdą, która postanowiła zabrać głos w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wyznanie byłej żony Wojciecha Cejrowskiego wywołało prawdziwą burzę na Instagramie.
Beata Pawlikowska ogłosiła, że chorobom genetycznym, z którymi rodzą się dzieci, jest winny brak właściwego stylu życia, niedostatek snu i nieodpowiednie odżywianie. Kiedy to zrozumiała, zmieniła zdanie o aborcji.
Beata Pawlikowska z narzeczonym i inne gwiazdy – goście sobotnich programów śniadaniowych (ZDJĘCIA)
Kiedyś myślałam o aborcji zupełnie inaczej. Uważałam, że mam do niej nieograniczone prawo i było to dla mnie symbolem mojej wolności. Teraz myślę o tym inaczej, a najważniejsze wydaje mi się nie to jaką decyzję ostatecznie się podejmuje w przypadku ciąży, lecz raczej to jak świadomie żyje się każdego dnia. Bo przecież to jaki prowadzę styl życia ma wielki wpływ na wszystko, co dzieje się w moim organizmie, łącznie z ciążą.
Zdaniem podróżniczki rozważanie jest bardzo proste.
Ekspresja genów – czyli to w jaki sposób geny zostają odczytane i jaki mają wpływ na organizm – zależy od czynników zewnętrznych. Mówi o tym jedna z nowych dziedzin nauki zwana epigenetyką. W praktyce to oznacza, że aktywność genów w organizmie zależy od całego środowiska, w jakim się znajdują. Toksyny z jedzenia, powietrza, wody, stres, strach mogą spowodować uszkodzenia DNA i nieprawidłowe odczytywanie genów.
Znalazła również antidotum.
Ruch na świeżym powietrzu, zdrowe pożywienie, sen, medytacja, modlitwa mają pozytywny wpływ na cały organizm, wspierają prawidłowe funkcje wszystkich komórek i prawidłową transkrypcję genów. Potwierdzają to badania naukowe – napisała Pawlikowska.
Pod postem zaroiło się od negatywnych opinii osób, które nie zgadzają się z dość kontrowersyjną ideą głoszoną przez dziennikarkę.
- Lubię Panią i czytam Pani książki, ale czasem jak Pani cos powie to się nóź w kieszeni otwiera. Jak może Pani sugerować, ze kobieta ma wpływ na takie sytuacje? Rozumiem zdrowy tryb życia, dbanie o siebie, robienie co jest w naszej mocy, ale czasem to nie wystarcza, jest jeszcze genetyka.
- Co Ty kobieto mówisz.. Znam dziewczyny młode, zdrowe i bardzo dbające o ciążę i siebie. Finał był taki że dzieci dwójki urodziły się chore… jednej umarło w łonie.
- Walczmy o swoje prawa! Bzdury pani tu wypisuje , pani Beato! A ja panią tu śledzę… Już nie będę od tej pory.
Beata Pawlikowska: Zostałam zgwałcona w Londynie!
Spodziewaliście się takiej wypowiedzi po Beacie Pawlikowskiej?

Beata Pawlikowska, fot. Piętka Mieszko/AKPA

Beata Pawlikowska, fot. Podlewski/AKPA

Beata Pawlikowska, fot. Piętka Mieszko/AKPA