Stosunki Beyonce (34 lub 36 l.) i jej taty, Matthew Knowlesa od lat są napięte. Piosenkarka nigdy nie wybaczyła ojcu ilości zdrad, których się dopuścił oraz ilości nieślubnych dzieci, którymi obdarował swoje kochanki.
Ojciec gwiazdy próbował ponadto podreperować swoją kieszeń wyprzedając pamiątki z dzieciństwa swojej sławnej córki oraz handlując plotkami z jej życia.
Gwoździem do trumny ich relacji było zdradzenie prawdziwego wieku gwiazdy. Kilka miesięcy temu Matthew sypnął, że Beyonce ma 36 lat, a nie 34, ile sama podaje.
Żona Jaya Z w końcu powiedziała „dość”. Podobno nie wytrzymała, gdy jej ojciec ponownie użył nazwy zespołu Destiny’s Child jako swojego znaku towarowego. Matthew był menadżerem zespołu i do dzisiaj uważa, że wszystkie prawa autorskie należą do niego. Pan Knowles podobno nadal próbuje wyłudzać pieniądze posługując się nazwą nieistniejącego już girls bandu.
Będzie ciekawie?

gość | 18 grudnia 2015
Jest zaklamana illuminatka, zreszta te bajeczki z ciazami to dla naiwniakow jak ty i reszta zdalnie sterowanych ludzi.
gość | 17 grudnia 2015
Serio? Kto jeszcze wierzy w te bzdury, że miała poduszkę. Gdyby chciała naprawdę udawać to nie włożyłaby sobie miękkiej poduszki. A poza tym jaką suką musiałaby być, żeby od początku utwierdzac ludzi w przekonaniu, że jest w ciąży
gość | 17 grudnia 2015
Niestety, jesteś w błędzie
gość | 17 grudnia 2015
tak to jest jak jeden z rodziców miesza w głowie dzieciom,gdy został zdradzony przez współmałżonka…to są sprawy po między rodzicami i nie powinno się mieszać do tego dzieci…Mi mama zawsze mówiła,że „tata cię kocha”,nawet jak im się nie układało to nie komentowali pewnych spraw przy nas i nie buntowali przeciwko sobie.
gość | 17 grudnia 2015
Ale ona sie wulgarnie ubiera, majty na wierzchu