Były mąż Amy Winehouse, Blake Fielder-Civil, wystąpił w dokumencie na temat zmarłej niedawno piosenkarki.

Blake, który odsiaduje teraz karę w więzieniu, wspominał czas, gdy byli razem. O relacji, która ich łączyła, powiedział, że była chora i uzależniająca.

Kochaliśmy się mocno, ale w taki chory, wzajemnie uzależniający sposób. Było w tym wszystko – pasja, ogień, fascynacja erotyczna.

Nie można być w związku i jednocześnie być uzależnionym od heroiny. Tak się nie da – mówił dalej były mąż Amy. – Kiedy nie masz pieniędzy, wychodzisz, żeby kraść, połowę czasu spędzasz w więzieniu, tak się nie da żyć.

W związku, w którym ciągle walczy się o działkę, nie ma miejsca na miłość.

Fielder wspomniał w wywiadzie o tym, jak Amy zaczęła brać narkotyki:

Wpadła w to, jak kaczka w wodę, ja tak samo – stwierdził były mąż Winehouse.

Wyjaśnił też, skąd się wzięła krew na stopach Amy podczas jednego z ich wspólnych wyjść w 2007 roku. W czasie wielkiej kłótni Blake rozbił butelkę i ponacinał sobie skórę stłuczonym szkłem.

Popatrzyła na mnie (…) i w jakimś dziwacznym poczuciu lojalności, zrobiła to samo. Wkurw… się i zapytałem: \”Co to k… jest?\”
Natalia Vodianowa w kolejnej kampanii Guerlain (FOTO) – czytajcie tutaj.

\"\"

\"\"