Bono wyznał, że kiedyś obudził się w Białym Domu, po „drineczkach z Obamą”
Co powiedział brytyjski muzyk o przygodzie w domu prezydenckim?

Bono (62 l.) w swojej nowej książce – pamiętniku „Surrender: 40 Songs, One Story”, wspomina noc spędzoną z byłym prezydentem USA Barackiem Obamą. Irlandzki muzyk i aktywista opowiedział o pamiętnej wizycie w Białym Domu, podczas prezydentury Obamy, która zakończyła się dość kontrowersyjnie.
Bono stracił głos! U2 przerwali koncert
Według Bono jego alergia na kwas salicylowy, który znajduje się m.in. w winie, spowodowała, że zasnął po tym, jak on i jego żona Ali Hewson „pili drineczki” z 44. prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Bono wyznał w swoim pamiętniku, że podczas gdy Obama pił koktajle, frontman U2 wypił kieliszek wina do posiłku, „A może to były dwa?”. Następnie wyjaśnił, że skutki nietolerancji szybko go uderzyły.
Bono upił się w Białym Domu
Kiedy zacząłem zasypiać, przeprosiłem, a to, co stało się później, jest trochę niewyraźne, ale według Ali minęło około 10 minut, zanim Obama zapytał ją: >Bono zniknął jakiś czas temu. Czy u niego wszystko w porządku?<
Według Bono, jego żona zaczęła wyjaśniać Obamie, że nie ma potrzeby się martwić, ale ówczesny prezydent był zdeterminowany, aby go znaleźć, gdzieś w Białym Domu. Po tym, jak Obama przypomniał sobie, że Bono zapytał go o walkę pod Gettysburgiem, zaczęli go szukać w sypialni Lincolna. Tam też go znaleźli.
Krystyna Pawłowicz mocno komentuje wypowiedź Bono o Polsce
Dobry instynkt. Weszli do sypialni Lincolna i tam byłem, zmarznięty, z głową na łonie Abrahama Lincolna, na samym jego łóżku. naszych wolności […] Oczywiście Barack ani przez chwilę nie wierzył w moją nietolerancję salicylów […] Myśli, że Ali to zmyśliła, żeby mnie kryć. Ale robi mocne martini [Obama]”.