Britney Spears przegina
Monety spadły na chodnik, więc kazała chłopakowi zbierać napiwek z ziemi.
Mike Walker, znany w Stanach dziennikarz specjalizujący się w tematyce plotkarskiej, opowiedział parę dni temu podczas show Howarda Sterna, jak Britney Spears (zobacz tapety) potraktowała pewnego chłopca parkingowego.
Odbierała wówczas samochód pod wspomnianym lokalem. Gdy wychodziła wyjmując portfel z torebki, na chodnik spadło jej kilka monet.
– To jest twój napiwek – powiedziała wskazując palcem na monety leżące na chodniku. – Jestem pewna, że to dużo pieniędzy, ale nie mam czasu tego zbierać.
Po czym biedny chłopiec musiał zgarnąć swój napiwek z ziemi. Po przeliczeniu okazało się, że było tam ok. 5 dolarów.
Tak, Drodzy Państwo, dają napiwki gwiazdy. Już nie wiadomo, co gorsze – czy takie poniżanie ludzi i zmuszanie ich do zbierania monet spod nóg płacącego, czy może – jak w przypadku Paris Hilton – zupełne zapominanie o uregulowaniu należności?
Poniżej Britney, jej dziwne zachowanie i brzydki akcent:
gość | 10 października 2009
gość, 30-01-07, 18:22 napisał(a):
Jakbym kopla ja w ta obloesna dupe! w zyciu bym tego nie wziela! chocbym umierala z glodu
jasnee :/. zbierałabyś, ażb by ci sie dupa zapaliła! Niewiecie, jacy kłamliwi są paparazzi?
patrycjajoker | 11 kwietnia 2007
myślała że wypadło jej „dużo pieniądzy\”
pewnie dlatego tak powiedziała
victoria_6 | 27 marca 2007
To też nie jest zbyt uprzejme z jej strony
gość | 17 lutego 2007
Dobrze, że wy jesteście idealni.
gość | 6 lutego 2007
To jej „hee\” mnie powaliło. PORAŻKA.