Przyganiał kocioł? Najwyraźniej, bo Britney Spears, która niedawno przechadzała się po Los Angeles w poplamionych koszulkach, obgryzionych paznokciach i nieumytych włosach, skrytykowała styl Katie Holmes.

W najnowszym filmie dokumentalnym na temat piosenkarki asystentka Brit komentuje jakieś ubranie słowami:

– To bardzo brzydkie!
– To bardzo w stylu Katie Homes – rzuca Spears ze śmiechem.

Tylko czy Katie może przejąć się TAKĄ krytyką?