Była żona Jakimowicza komentuje jego DZIAŁALNOŚĆ CHARYTATYWNĄ. Jest zaskoczona?
Podzieliła się wspomnieniami.
Jarosław Jakimowicz był wspaniale zapowiadającym się aktorem, a jego rola w kultowym filmie „Młode wilki” przeszła do kanonu polskiej kinematografii. Współcześni telewidzowie kojarzą go bardziej z romansu z Jolą Rutowicz, który po latach okazał się ustawką. Aktor powrócił przed kamery w roli dziennikarza TVP, gdzie partneruje Magdalenie Ogórek – byłej kandydatce SLD na fotel prezydenta, która jakiś czas temu zapałała miłością do prawicowych ideałów.
Jarosław Jakimowicz uważa, że to mężczyźni CIERPIĄ przez obostrzenia: Kobiety nadal z radością piorą, prasują…
Jarosław Jakimowicz udziela się charytatywnie
Niewiele osób pamięta, że zanim Jakimowicz wdał się w romans z barwną Jolantą, był mężem uznanej malarki Joanny Sarapaty, która postanowiła skomentować działalność dobroczynną byłego małżonka. Para była małżeństwem w latach 1998-2010. Owocem ich związku jest 20-letni syn Jovan.
Jarosław Jakimowicz niejednokrotnie wywołuje kontrowersje swoimi wypowiedziami – zarzucano mu rasizm, atakował Michała Żebrowskiego i Rafała Trzaskowskiego oraz w niewybredny sposób żartował z obostrzeń. Można było więc odnieść wrażenie, że akcja charytatywna pod czujnym okiem paparazzi mogła być próbą walki z wizerunkowym kryzysem. Wątpliwości rozwiała była żona aktora, zabierając głos na łamach Faktu.
Jarosław Jakimowicz podziękował narodowcom: „Ale jestem dumny, spokojny i wdzięczny”
Jarek zawsze pomagał. Pamiętam, że jak miał kawiarnię, pracowała u niego bardzo fajna dziewczyna, która była w trudnej sytuacji finansowej. Pewnego dnia w środku mroźnej zimy przyszła w bardzo kiepskich butach. Wtedy Jarek po prostu poszedł kupić jej nowe buty – wyznała była żona gwiazdora.
Syn Jarosława Jakimowicza bierze udział w strajku kobiet. Dostaje przykre komentarze
Spodziewaliście się, że Jakimowicz ma drugie oblicze?