Co działo się w show-biznesie „10 lat temu”? Doda i Radzio chcieli mieć dzieci

Co działo się w show-biznesie kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze era Instagrama nie była nikomu znana? Dzisiaj bierzemy pod lupę najzabawniejsze artykuły o Dorocie Rabczewskiej i Radku Majdanie.

Doda i Radek Majdan

Bez wątpienia rok 2006/2007 należał do Dody – wszyscy nucili sobie pod nosem piosenki zespołu Virgin i śledzili w prasie gorący związek z Radkiem Majdanem – ślub wzięli 5 marca 2005 roku. Na początku grudnia 2006 roku zaczęły pojawiać się plotki o ciąży Rabczewskiej. I tutaj może zdziwić wypowiedź Dody – dwa miesiące temu Doda wyznała w Newsweeku, że nie zamierza mieć dzieci. Natomiast pod koniec 2006 roku na kanapie DZIEŃ DOBRY TVN (dzisiaj ma konflikt ze stacją) piosenkarka oznajmiła, że chcieliby mieć z Radziem w niedalekiej przyszłości kilkoro dzieci.

Córkę nazwę Karmen. A jeśli będzie syn to nazwiemy go Mauro albo Tristan – powiedziała Doda.

Z kolei dwa tygodnie później zaczęły się już pojawiać pierwsze plotki o kłótniach z mężem, które okazały się w kwietniu 2007 roku prawdziwe – Doda złożyła pozew do sądu.

Od jakiegoś czasu żyją osobno. Ona stale koncertuje, on zostaje w Szczecinie, gdzie gra w Pogoni, a od niedawna pełni funkcję radnego. Ponoć Doda jest już zmęczona Radkiem, a on nią i jej mało odpowiedzialnym podejściem do życia. Ponadto Doda czuje się źle słysząc, jak liczne źródła nazywają Radka nieudacznikiem. Jej kariera jest w pełnym rozkwicie, a jego pięć minut już chyba minęło. Bardzo chciała, aby udało mu się zostać radnym i pokazać publice, że jej mąż potrafi coś poza grą w piłkę – pisaliśmy pod koniec 2006 roku.

Po sylwestrze w Meksyku w 2007 roku para wróciła pogodzona, a Radek Majdan dla „Faktu” zdradził, że Doda bardzo lubi dzieci i liczy, że już niebawem namówi ją na „bobaska”.

Jeśli urodzi się dziewczynka, imię wybierze Dorota. Tak się umówiliśmy. A jeśli będziemy mieli syna, nazwiemy go Mauro. Na pamiątkę mojej przyjaźni z Argentyñczykiem Mauro Cantoro, z którym grałem w Wiśle Kraków. Drugiemu synowi chciałbym dać na imię Tristan – powiedział w Fakcie Majdan.

Majdan na 23 urodziny Dody zabrał ją do włoskiej restauracji Parmizzano’s w hotelu Marriott w Warszawie: „Według słów obsługi Majdan nie spuszczał wzroku z żony i ciągle prawił jej komplementy. Oboje wyglądali na szczęśliwych i mocno w sobie zakochanych” – pisaliśmy w połowie lutego w 2007 roku.

Radek Majdan procesował się z Faktem

W kwietniu poza rozwodem na pierwszych stronach gazet pojawiła się informacja o procesie w sprawie dziennikarza Faktu, pobitego przez Radosława Majdana. Radek twierdził, że Fakt dokonał zwykłej prowokacji, dlatego chce się domagać odszkodowania i przeprosin. Przypominamy, że Radek miał rzekomo zaatakować dziennikarza, bo robił mu zdjęcia z tajemniczą blondynką. Kiedy przyjechała policja, Majdana już nie było. Został za to dziennikarz ze złamanym nosem, który złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Majdan widział to inaczej:

Podeszła do mnie dziewczyna i powiedziała, że jakiś facet namawia ją, aby obok mnie usiadła, a on zrobi zdjęcie. Podszedłem do niego i w niecenzuralnych słowach powiedziałem mu, co o nim myślę. Zrobiło się zamieszanie i ktoś go uderzył. Paradoksalnie, to ja próbowałem go bronić, bo był pijany.

Ostatecznie zakończyło się wygraną Radka Majdana. Redaktor naczelny Faktu musiał przeprosić piłkarza: „Tabloid oraz Ringier Axel Spriger Polska przepraszają za artykuł z kwietnia 2007 roku, w którym poinformowano, że były mąż Dody brutalnie pobił jednego z pracowników gazety”.