Doda od lat wzbudza emocje. Jedni ją kochają, drudzy nienawidzą. Pod adresem Rabczewskiej wiele razy można było usłyszeć, że jest „głupią blondynką. Ostatnio w rozmowie z Żurnalistą przyznała, że lata temu bardzo ją te określenia bolały, że ludzie ją oceniają na podstawie jej charakterystycznego śmiechu i wyglądu. Dlatego też poprosiła swoją managerkę, aby zapisała ją na test Mensy, czyli międzynarodowy test IQ.

Doda pokazała swój test IQ. Nie kłamała – jest wybitnie MĄDRA

Karolina Domaradzka stwierdza, że Doda ma osobowość narcystyczną

Po tym teście artystka zamknęła usta wszystkim, którzy nie wierzyli w jej inteligencje. Zaprezentowała zdjęcie dyplomu ze Stowarzyszenia Mensa Polska, na którym można było zobaczyć, że uzyskała wynik aż 156 IQ. Taki wynik uzyskuje zaledwie jeden procent populacji.

Dziś słynna stylistka Karolina Domaradzka zdecydowała się uderzyć w Dorotę Rabczewską. Stwierdziła, że społeczeństwo jest o wiele bardziej świadome i nie nabrało się na kolejne historie piosenkarki.

Wywiad pokazał ilość kłamstw, manipulacji, dysonansów, czyli historie opowiadane przez Dodę nie zgadzały się z tym, co mówiła w przeszłości, powtarzanie tych samych banałów. Wiecie, ja na przykład nie wierzę w test inteligencji… – zaczęła.

Uważa, że ludzie są bardziej świadomi pewnych wzorców zachowań niż wiele lat temu, kiedy internet nie był tak ogólnodostępny:

Wydaje mi się, że świadomość społeczna nie tylko na temat narcyzmu, bo mówiąc narcyzm, nie mam na myśli zaburzenia osobowości… sekcja komentarzy pod tym wywiadem jest bardziej ciekawsza, niż sam wywiad. Ilość wypowiedzi składnych, racjonalnych widzów jest na wysokim poziomie – przyznaje.

Tłumaczy, że ludzie opisują krok po kroku zachowania Dody i nie używają słowa narcyzm, a jednak opisują osobę narcystyczną: „Świadomość społeczna na temat pewnych wzorców zachowań jest coraz wyższa. Ludzie są coraz bardziej wrażliwi i nie dają sobie wmawiać pewnych spraw”. 

Doda jest zmęczona swoją wysoką inteligencją! „Wolałabym być głupsza”

Następnie internauci podrzucili dyplom Dody Karolinie Domaradzkiej, a na nim widnieje data urodzenia – 1994 r.

Ja nie wiem, co to jest za dyplom. Data urodzenia wskazuje, że ma dzisiaj 30 lat, a nie 40. To kto kłamie, Doda, czy ten dyplom? Ja nie wiem, nie kwestionuje, ale widzę, że data urodzenia się nie zgadza. Tak inteligentni ludzie pomylili datę?  No proszę was…  – mówi Karolina Domaradzka.

Następnie stylistka dostała kolejny dyplom, na którym widnieje już prawidłowa data, ale za to są pieczątki zamazane:

Inne źrodła twierdzą, że Doda udostępniła na Instagramie dyplom, ale zostały zamazane pieczątki i już jest rok 1984. Serio? Nie wiem, trudno mi w to uwierzyć, że tyle pomyłek przy tak inteligentnej organizacji – stwierdza.

Doda potwierdza, że jest niezwykle inteligentna! Zalicza się tylko do 1% populacji

Na końcu jeszcze raz podkreśla, że nie wierzy w wysokie IQ Dody: „I teraz mamy dwa dyplomy. Różni się charakter pisma, na jednym jest inna data urodzenia, a na drugim są zamazane pieczątki. Na każdym czegoś brakuje, na każdym jest pomyłka…”. 

Nigdy nie uwierzę, że Doda ma wyższe IQ niż inne osoby, które zapisały się w historii jako o wiele bardziej inteligentne i tyle mi wystarczy, nie potrzebuje do tego dyplomów – ocenia Karolina.

Poniżej publikujemy post Dody z 2019 roku, na którym widnieje dyplom Mensa. Tam zgadza się data – 1984 r.