Ponieważ jej niedawny album 20 Y.O. przeszedł bez echa (pomimo nominacji do nagrody Grammy w kategorii najlepszy album r&b), Janet Jackson postanowiła dać o sobie w inny sposób – wydała kalendarz. I to kalendarz nie byle jaki. Na zdjęciach wyraźnie noszących ślady potężnej manipulacji Photoshopem Janet pręży się i wygina, prezentując swe wdzięki.

Nam oczywiście kalendarz się podoba, ale… Och, Janet, wydawanie kalendarzy, biografii i gra w filmach… To już było! Pora zaistnieć w jakiś inny sposób. Np. zaśpiewać z bratem po raz kolejny – Scream było naprawdę dobre.

W tym roku warto trzymać rękę na pulsie, jeśli chodzi o sprawy rodziny Jacksonów. Dlaczego? Bo oprócz Janet Michael Jackson również planuje nas zaskoczyć. Właśnie pracuje nad nowym albumem, którego producentem jest Will.i.am z Black Eyed Peas.

– To będzie totalna klapa albo oszałamiający sukces. Innych opcji nie ma – stwierdził producent.