Dariusz Michalczewski zoperuje sobie nos
Nie dla poprawienia urody, lecz ze względów zdrowotnych.
źródło KAPIF
/ 16.10.2012 /
Niepokonany Dariusz Tiger Michalczewski bez lęku stawał naprzeciw potężnych wojowników. Ze strachem jednak mówi o operacji nosa.
Pięściarz przyznaje w rozmowie z Super Expressem, że obawia się pobierania krwi, lekarzy, operacji.
Wyznanie jest nieprzypadkowe. Kilkanaście lat na ringu zrobiło swoje. Tygrys ma się poddać operacji nosa. Jego przegrody powinny zostać udrożnione.
– Po kilku tysiącach krwotoków z nosa, które miałem, operacja to konieczność – powiedział reporterom Super Expressu.
Na operacji skorzysta również żona pięściarza, Basia. Po wyprostowaniu przegród być może Tygrys przestanie… chrapać.