Donald Trump nie jest zadowolony z tegorocznych rozdania Oscarów. W czwartkowy wieczór na wiecu w Kolorado Prezydent USA wyśmiewał zarówno koreański film Parasite, jak i zwycięstwo Brada Pitt’a w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy za rolę w filmie „Pewnego razu… w Hollywood”.

Donald Trump: „Mały, mądraliński gość”

Zwycięzcą został film z Korei Południowej. O co do cholery chodziło? Mamy dość problemów z Koreą Południową, z handlem, a po tym wszystkim dają im nagrodę za najlepszy film roku? – powiedział oburzony Trump.

Brad Pitt podczas przemowy na gali Oscarów powiedział, że dostał 45 sekund na przemowę, a to więcej niż przemowa byłego doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa John Boltona podczas procesu impeachmentowego Donalda Trumpa w Senacie.

Bogata WIGILIA Trumpów. Melania prezentowała się zjawiskowo

Nigdy nie byłem jego (red. Brada Pitta) wielkim fanem. Jest małym, mądralińskim gościem – stwierdził Trump.

Aktor odniósł się do Boltona, który był ważnym świadkiem w tzw. afery ukraińskiej. Natomiast odmówił złożenia zeznań, co doprowadziło do szybkiego o uniewinnienia Donalda Trumpa.

Brad Pitt z Oscarem! (ZDJĘCIA)