Niedawno pojawiły się informacje o ucieczce księżnej Charlene do Szwajcarii po tym, jak jej oficjalne konto na Instagramie zostało usunięte. Jednak w miniony weekend księżna Charlene (45 l.) i książę Albert (65 l.) pojawili się razem na meczu, gdzie okazywali sobie czułości. A to u nich rzadkość.

Księżna Charlene uciekła do Szwajcarii?

Monakijska para, która ma 8-letnie bliźniaki, księcia Jacquesa i księżniczkę Gabriellę, okazywali sobie miłość podczas finału Pucharu Świata w rugby na Stade de France w Paryżu w sobotnie popołudnie.

Księżna Charlene i książę Albert na meczu

W pewnym momencie wydarzenia Charlene została sfotografowana, jak przytulała i całowała męża podczas zwycięstwa jej rodzinnej Republiki Południowej Afryki z Nową Zelandią.

Księżna Monako debiutuje z nową fryzurą

Weekendowa wycieczka Charlene z Albertem miała miejsce po tym, jak 10. września byli razem na meczu przeciwko Szkocji w Marsylii.

Po meczu książę i księżniczka pojawili się w szatni południowoafrykańskiej drużyny, aby im pogratulować. Jak widać… sport łączy ludzi?

Zajrzyj do galerii zdjęć poniżej: