Edyta Górniak nigdzie nie zagrzewa miejsca na stałe. Piosenkarka notorycznie jest w podróży i mieszka zarówno w okazałych domach, luksusowych apartamentach jak i góralskich chatkach. W swoim życiu miała już okazję mieszkać w Londynie, Warszawie, Krakowie czy Los Angeles, a od niedawna zakochała się w Zakopanem. Jakiś czas temu wyznała, że pod jej nieobecność można wynająć dom, w którym uwielbia przebywać, gdy tylko jest w górach:

Dom można wynająć na weekend albo tydzień […] Jest bardzo duży, można zarezerwować np. jedno piętro. Na trzech z tych pięter jest kominek, więc można sobie spędzić tam czas, czytając książkę, ale najpiękniejsze są widoki z okna.

Teraz jednak Edyta znów gości na dłużej w Polsce, a co za tym idzie ponownie postanowiła zająć swoje góralskie lokum:

Już jestem w Polsce, więc na razie nie można wynająć mojego domu. Po tych wszystkich działaniach na pewno jadę do moich górali się przytulić, odwiedzić owieczki, pośpiewać z góralami, zjeść pyszne jedzenie. Będę na chwilę w domu — mówiła w rozmowie z Jastrząb Post.

Edyta Górniak atakuje KOŚCIÓŁ i szpanuje stylizacją w MARIHUANĘ

Edyta Górniak tłumaczy, dlaczego nie ma stałego miejsca zamieszkania i własnego domu

Przy okazji piosenkarka wytłumaczyła, dlaczego od lat woli życie na wynajmie zamiast osiedlenia się w jednym miejscu na dłużej. Okazuje się, że w przeciwieństwie do wielu osób, dla których własne mieszkanie lub dom jest marzeniem lub celem, do którego ze wszystkich sił się dąży, Edyta nie chce przywiązywać się do żadnego miejsca na stałe, bo kocha czuć się wolna:

Ja wypożyczam. Nigdy nie kupuję nic na własność, bo nie jest to dla mnie żadna wartość, wręcz takie obciążenie, że miałabym być przywiązana do jakiegoś miejsca przez trzydzieści, czterdzieści lat. Oczywiście, zawsze szanowałam to, że ludzie potrafią wziąć kredyt, po to, żeby mieć jeden dom w jednym miejscu w jednej miejscowości przez wiele lat. Ja uwielbiam odkrywać świat i wydaję pieniądze na to, żeby sobie wynajmować różne miejsca w różnych częściach świata. Miałam kiedyś kupiony swój. (…) Tak jak ludzie odnajdują bezpieczeństwo w jednym miejscu w życiu, to ja odnajduję bezpieczeństwo w wolności. Dla mnie najpiękniejsze jest to, że mogę być w jakimś miejscu, dopóki mnie to cieszy i dopóki się czegoś uczę. Świat jest taki piękny, że ja musiałabym mieć 100 domów, więc to się nie kalkuluje.

Okazuje się, że jedyna nieruchomość, jaką na stałe może pochwalić się Edyta Górniak to apartament w Portugalii, jednak i tu artystka nie zagrzewa miejsca na długo. Swój styl życia porównała do… Elona Muska:

Mam jeszcze Portugalię, to to kupiłam. Ale z zasady żyję trochę jak Elon Musk. Myślałam, że jestem jedyny taki freak, że tu trochę pobędę u przyjaciół, tu w hotelu. Na razie dla mnie byłoby to bardzo duże obciążenie.

Też wolicie wynajem czy jednak nie wyobrażacie sobie nie mieć mieszkania na własność?