Edyta Pazura u Magdy Mołek: „Należę do osób trochę złośliwych, jak to mówi mój mąż”
Edyta Pazura opowiedziała o pierwszej randce z aktorem. Przyszła w kiczowatej biżuterii.
Edyta Pazura ostatnio pojawiła się w „W rolach głównych” w TVN Style. Wywiad odbił się szerokim echem, bo żona Pazury po raz pierwszy opowiedziała tak szczerze o swoim małżeństwie.
Edyta Pazura w „Rolach głównych”
Przypominamy, że Cezary Pazura poznał żonę w pociągu, w którym Edyta zaraz po maturze dorabiała w WARSIE. Szybko para zdecydowała się na małżeństwo i dzieci.
Złośliwi ludzie często piszą Edyta PKP. Magda Mołek zapytała, czy nadal wkurza ją to sformułowani, czy ma już neutralny stosunek.
Po prostu tego już nie przyjmuje do siebie – odpowiedziała Pazura.
Prowadząca zapytała też, co odpowiada ludziom, kiedy mówią, że „To Ty miałaś szczęście, wsiadając do tego pociągu, którym jechał Pazura”.
Należę do osób trochę złośliwych, jak to mówi mój mąż i zawsze odpowiadam, że to Cezary Pazura miał szczęście, że spotkał mnie – powiedziała Edyta.
Edyta Pazura dorastała na oczach całej Polski. Tak zmieniła się żona Cezarego Pazury
W jednym z wywiadów Cezary Pazura zdradził, że kiedy umówił z Edytą po raz pierwszy, odkąd spotkał ją w pociągu, miała rzucający się w oczy kwiat we włosach.
Pazura przyznała, że jest to prawda:
Wtedy brała udział w Miss Małopolski i naszym kolejnym etapem z racji tego, że przeszłam była wizyta w Warszawie i tak postanowiłam warszawską wizytę pogodzić ze spotkaniem z Czarkiem. Chciałam jak to każda kobieta zrobić wrażenie na mężczyźnie – powiedziała.
Dodała, że był to sztuczny kwiat i ma go zachowany do dzisiaj.
Mołek dopytywała, kto wiedział o tym spotkaniu. Edyta bez zastanowienia odpowiedziała, że nikomu nic nie powiedziała, bo nie wiedziała, co z tego wyjdzie.