Dlaczego NIE LUBISZ słuchać swojego głosu, gdy jest nagrany?
Znasz to ucucie ZAŻENOWANIA? Tłumaczymy, dlaczego tak jest.

Znasz na pewno to uczucie zaskoczenia i zażenowania na dźwięk swego głosu dobiegającego z głośnika, telefonu czy słuchawek.
Wcześniej nagrany twój głos budzi w tobie uczucie totalnego szoku:
To JA TAK MÓWIĘ? – zastanawiasz się słysząc dziwny ton.

Przecież mój głos brzmi zupełnie inaczej! – zastanawiasz się i dziwisz.
Dlaczego tak się dzieje, że nie poznajmey własnego głosu nagranego i odtwarzanego?
Odpowiedź jest bardzo prosta.

Jesteśmy przyzwyczajeni, że swój głos słyszymy inaczej, niejako subiektywnie, ponieważ dociera on do nas z dwóch źródeł.
1. Z ust przez powietrze do naszych uszu
2. Na ten nakładają się brzmienia, które słyszymy „w głowie” – to dźwięki, które przechodzą przez struny głosowe, rozchodzą się po czaszce, uszach – te dwa źródła nakładają się na siebie i w efekcie swój głos słyszymy inaczej, niż słyszą go inni.

Kiedy słuchamy swego głosu nagranego, dobiega on do nas tylko z jednego źródła – w postaci fal docierających do uszu. Słyszysz siebie wówczas tak, jakbyś słuchał(a) innej osoby. Tak, właśnie tak słyszą twój głos inni.

Tak naprawdę nie Twój głos nie brzmi tak, jak słyszysz go mówiąc.

Dziwne:)