Ich matki lub rodziny rozważały ABORCJĘ – mogłoby ich nie być!
Po latach dziękują mamom za życie.

Ich mamy były młode, czasem niegotowe na macierzyństwo. Niektóre rozważały aborcję, z której zrezygnowały w ostatniej chwili. Inne sprzeciwiły się bliskim, którzy namawiali je do usunięcia ciąży.
Tych gwiazd mogłoby nie być, gdyby nie decyzje ich matek…

Brooke Shields zdradziła w książce There Was a Little Girl, że jej dziadek chciał zapłacić matce gwiazdy za zabieg usunięcia ciąży. Ojciec Brooke nie był przygotowany do ojcostwa, był młody i bez pieniędzy.
– On sam wciąż był dzieckiem – wspominała po latach Shields. – Nie wiedział, jak to udźwignąć. Musiał prosić swego ojca, który miał przekonać moją mamę do aborcji.
Na szczęście mama Brooke podjęła inną decyzję.

Kiedy mama Cher dowiedziała się, że jest w ciąży, była okrok od aborcji. Miała już nawet umówiony termin zabiegu.
Pamiętam chromowane schody, bardzo się pociłam. Pot spływał ze mnie i dosłownie kapał na te schody. Kiedy drzwi się otworzyły, była moja kolej, powiedziałam do matki:
Mamo, nie mogę tego zrobić – wspominała po latach mama Cher.

Nick Cannon jest wdzięczny matce, która zaszła w ciążę, gdy miała 17 lat. Na wieść o tym, że będzie miała dziecko, mama gwiazdora najpierw postanowiła je usunąć.
W ostatniej chwili zmieniła zdanie:
– Kocham moją mamę za to, że dała mi życie. Wszyscy powinniśmy doceniać życie, silne kobiety, które decydują się na poświęcenie – śpiewa Nick w swojej piosence Czy mogę żyć.

Sean Lennon – jego słynna mama, Yoko Ono, chciała dokonać aborcji, gdy tylko dowiedziała się o tym, że jest w ciąży. Na szczęście do urodzenia dziecka namówił ją ojciec Seana, John Lennon.

Kiedy mama Justina Biebera zaszła w ciążę, miała zaledwie 17 lat. Otoczenie naciskało, by Pattie Mallette usunęła ciążę. Ona jednak nie zgodziła się.
– Nie wiedziałam, co będzie. Wiedziałam tylko, że nie mogę poddać się aborcji. Robiłam wszystko, jak umiałam najlepiej. Byłam zdeterminowana, by dać sobie radę – wspomina mama Justina.

Jack Nicholson otwarcie wypowiada się przeciw aborcji. Ma ku temu powód – kiedy jego matka była w ciąży, rozważała jej usunięcie. Na szczęście podjęła się trudu urodzenia i wychowania Jacka:
– Odczuwam wdzięczność za to, że żyję. Jeśli moja matka i babcia miałyby inne charaktery, nie byłoby mnie tu. Te kobiety dały mi życie w prezencie – mówił Nicholson.

Kiedy mama Celine Dion zaszła w ciążę, miała już gromadę dzieci. Bała się, że nie da rady udźwignąć kolejnej ciąży i wychować dziecka.
– Przez ponad 20 lat wciąż tylko prała, prasowała i zajmowała się domem przez 365 dni w roku – wspomina Dion. – Kiedy okazało się, że znów jest w ciąży, była przestraszona.
Poszła po radę i wsparcie do proboszcza.
Ksiądz przekonał matką Celine, by, mimo strachu, została mamą.
– Pokochała mnie szaloną miłością – tak, jak się kocha tego ostatniego, najmłodszego – wspomina gwiazda.
Danuta | 3 listopada 2021
Co za bzdury. Bojkotuje ten portal od dzisiaj. Każda kobieta ma wybór. Nie chcesz aborcji to sobie jej nie rób.
Anonim | 3 listopada 2021
Żenujący tytuł, dno. Widać, jakie pani naczelna ma chore poglądy. Cieszyła się pani ze śmierci tej kobiety ze Śląska, co? W końcu najważniejsze, że aborcji nie było.