
Nowy film Patryka Vegi Kobiety Mafii opowiada o Grupie Mokotowskiej, która była jedną z największych organizacji przestępczych w Polsce. Przedstawia ją z perspektywy kobiet. Kim są główne bohaterki?

Kiedy mąż Anki, warszawski gangster trafia do więzienia, ona nie wie, co ma zrobić ze swoim życiem. Nigdy nie pracowała, jest przyzwyczajona do tego, że utrzymuje ją mąż. Jedynym rozwiązaniem wydaje jej się współpraca z nianią, która proponuje jej pracę przy przemycie narkotyków do Szwecji.

Agnieszka Dygant wcieliła się tym razem w rolę Niani, która opiekuje się dzieckiem jednego z mafiozów. Kocha tego chłopczyka jak własnego synka. Okazuje się, że niania, która ma na imię Daria to także szefowa gangu narkotykowego.

Futro jest córką jednego z gangsterów – najbogatszych i najbardziej wpływowych, na którego mówią „Padrino” (Bogusław Linda). Jest ona beztalenciem, ale marzy o karierze piosenkarki, w czym ojciec zamierza jej pomóc. Ona jednak buntuje się, wpada w złe towarzystwo, zaczyna brać narkotyki.

To z jednej strony prawdziwa i bezwzględna kobieta mafii, a z drugiej strony romantyczka. W filmie zobaczymy postać pełną sprzeczności. Jej delikatna strona zostanie odkryta podczas romansu z jednym z bohaterów.

Bela, funkcjonariuszka, po jednej z policyjnych akcji zostaje z niej wyrzucona. Dostaje propozycje od ABW i zostaje przeszkolona, aby zostać oficerem pracującym pod przykryciem. Umieszczają ją w grupie przestępczej. Jej celem jest rozpracowanie szlaku przemytu narkotyków przez Grupę Mokotowską.