

Mandaryna wydała swój nowy singiel, który ma znowu popchnąć jej karierę do przodu. Za sprawą nieudanego koncertu w Sopocie w 2005 roku, gdzie zabrzmiał utwór Ev’ry Night, kariera Mandryny z wielkim hukiem zakończyła się. Co ciekawe mimo tylu lat nikt o tym nie zapomniał. Może jej nowy singiel w stylu dance sprawi, że fani zapomną o tym żenującym występie?

Alicja Janosz zasłynęła w pierwszej edycji Idol. Wszyscy z niecierpliwością czekali na to co zaprezentuje i jaki utwór stworzy artystka – niestety doczekaliśmy się piosenki o jajecznicy. Wokalistka stała się obiektem żartów i kpin.

Ewa Sonnet zasłynęła w 2006 roku kiedy ukazał się jej singiel R’N’B. Wcześniej pracowała jako modelka topless. Po tej kompromitującej piosence, skomponowanej przez lidera zespołu Varius Manx słuch po Ewie Sonnet zaginął.

Wpadka Joanny Moro, podczas festiwalu w Opolu również pozostanie z nami na długo. W Opolu zaprezentowała na scenie piosenkę Człowieczy los. Aktorkę – delikatnie mówiąc – zjadła trema.

W 2008 roku podczas Sopot Festival 2008 jeden z jurorów, Robert Kozyra tak wypowiedział się na temat występu Natalii Leszcz:
Nie wiem, co ty tu w ogóle robisz
Ogrom kontrowersji, które wzbudziła wtedy wokalistka nie da się zapomnieć

Doda w 2008 roku podczas koncertu we Wrocławiu, zagrzewała widownie czekającą na nadejście Nowego Roku no i… zaliczyła niemałą wpadkę. Podczas gdy zaczęło się odliczanie przed wybiciem północy wokalistka nie przestawała śpiewać. Gdyby nie wybuchł fajerwerk we Wrocławiu, mieszkańcy mogliby się nawet nie zorientować, że nadszedł Nowy Rok. Podobno Doda śpiewała wtedy z playbacku, dlatego nie mogła przerwać koncertu. Ups..

Nikt nie zapomni Edyty Górniak , która wykonała niezapomniany hymn polski podczas Mundialu Korei w 2002 roku. Interpretacja hymnu krytykowana była przez wszystkich, a złośliwi twierdzą, że było to coś niedopuszczalnego.

Muzyczna gwiazda Margaret w 2016 roku też odbiła się wielkim echem. Wielu uważało, że występ był nieprofesjonalny, praca kamer zawiodła, a Margaret okropnie fałszowała. W kolejnych latach zrezygnowała z polskich eliminacji i próbowała swoich sił w Szwecji.
Badger | 25 lipca 2019
Natalia leszcz hehehehe
Anonim | 25 lipca 2019
Nic nie przebije Chinki czikulinki 😀
Anonim | 14 kwietnia 2019
Czemu dalej ani słowem nie wspomnieliście, że Rabczewska znowu narobiła smrodu?