Kasia Glinka męża zostawiła w Warszawie, a sama bawi się u boku aktora Samuela Palmera.

Super Express twierdzi, że parę można najczęściej spotkać na długich obiadkach, wspólnym wylegiwaniu się na plaży i wieczornych, leniwych spacerach.

Najciekawsze jest to, że zdaniem gazety Glinka i Palmer zamieszkali w jednym pokoju hotelowym.

Plotki o romansie tych dwojga pojawiły się już jakiś czas temu, ale ucichły. Teraz burza rozpętała się na nowo.

Bardziej jednak jesteśmy ciekawi burzy, jaką urządzi Kasi jej mąż…