Hilary Duff oburzona książką o życiu Aarona Cartera

Hilary Duff, była dziewczyna Aarona Cartera jest oburzona wiadomością o planach wydania jego niedokończonych pamiętników. Aktorka postanowiła jasno wyrazić swoje stanowisko w tej sprawie.

Hilary Duff przeciwna wydaniu książki o Aaronie Carterze

Zaledwie kilka dni po śmierci Aarona Cartera, zespół wydawniczy Balast Books ogłosił, że zamierza wydać książkę ze spisem wspomnień celebryty, która na skutek jego nagłej śmierci nie została dokończona. Hilary Duff w swoim oświadczeniu dla E!News uznała te fakt za obrzydliwy.

To naprawdę smutne, że w ciągu tygodnia od śmierci Aarona jest wydawca, który chce na siłę wydać  książkę, aby wykorzystać tę tragedię, nie poświęcając odpowiedniego czasu ani uwagi na faktyczne sprawdzenie prawdziwości swojej pracy – powiedziała.

Nie żyje młodszy brat Nicka Cartera. Aaron Carter Miał 34 lata

Hilary uznała, że to działanie ma na celu jedynie „zbicie zysku” na cudzej tragedii i takie działanie jest niedopuszczalne.

Rozwadnianie historii życia Aarona do tego, co wydaje się być niezweryfikowaną przynętą dla uzyskania zysku, jest obrzydliwe. W żaden sposób nie toleruję popierania czegoś, co jest tak oczywistą, niedoinformowaną i pozbawioną serca grabieżą pieniędzy.

Aaron Carter miał niezdrową obsesję na punkcie swojego brata Nicka Cartera

Książka, która „miała ujawnić wszystko”, zatytułowana Aaron Carter: An Incomplete Story of an Incomplete Life, została napisana przez Andy’ego Symondsa. Autor  spędził trzy lata na przeprowadzaniu wywiadu z Aaronem, który zmarł w wieku 34 lat, 5 listopada.

Menadżer Aarona wydał również 10 listopada oświadczenie potępiające książkę, jednocześnie dziękując Hilary Duff za to oświadczenie.

 W ciągu kilku krótkich dni po odejściu naszego drogiego przyjaciela próbowaliśmy się opłakiwać i przetwarzać, jednocześnie mając do czynienia z nieprzyzwoicie lekceważącymi i nieautoryzowanymi wydaniami – czytamy w oświadczeniu managementu Cartera „To czas żałoby i refleksji, a nie bezdusznego chwytania pieniędzy i szukania uwagi.