Jakiś czas temu Honorata Skarbek wypuściła nowy singiel „Ogień”, w którym artystka postanowiła przekuć swoje osobiste doświadczenia i emocje w muzykę i słowa, poruszając przy tym trudny temat bycia w związku z osobą uzależnioną. W utworze pojawiały się frazy takie jak: „szukałam prawdy w tych kłamstwach, a źrenice zdradzały Cię” czy „jeszcze nie opadł dym, sumienie śpi/ lataliśmy wysoko, by zaraz spaść w dół”. Jakiś czas później Honorata zorganizowała instagramowe Q&A, na którym przyznała, że w ostatnich latach tkwiła w relacjach z osobami uzależnionymi od narkotyków i alkoholu:

Od 20 do 30 roku życia spędziłam 7 lat w związkach z osobami uzależnionymi od substancji psychoaktywnych i zachowań – narkotyki, alkohol, adrenalina itp. W rodzinie ani nigdy wcześniej nie miałam styczności z problemami tego typu, dlatego przed przepracowaniem tego, nie interpretowałam alkoholu, imprez, wieczornych wyjść z zagrożeniem. Sama nigdy w życiu nie brałam narkotyków i to coś, co od zawsze wzbudza we mnie same najgorsze emocje – odpowiedziała Honorata Skarbek na InstaStories.

Honorata Skarbek o toksycznych związkach: „Udawałam, że moje życie jest kolorowe”

Honorata Skarbek o związku z osobą uzależnioną i nowym singlu

Teraz w rozmowie z naszym reporterem opowiedziała więcej o powodach, dla których zdecydowała się zaśpiewać o swoich trudnych doświadczeniach. Honorata wyznała, że w piosenkach łatwiej jest zawrzeć dotykające ją problemy, o których często nie chce mówić publicznie:

Poruszenie tego tematu w piosence nie było dla mnie trudne, bo ja często staram się śpiewać o tym, co doskwiera mi na co dzień i czemu ja muszę znaleźć ujście. I ja najczęściej znajduję to ujście w słowach, w melodii, w muzyce. Ale zauważyłam, że tak jak w muzyce łatwo jest mi śpiewać o moim prywatnym życiu, tak podczas rozmowy jest mi bardzo ciężko. I wynika to z tego, że ja nigdy tak naprawdę nie wchodziłam w tak super-prywatne sfery mojego życia. To była taka część mojej codzienności, którą przez lata chowałam tylko dla siebie, dla swoich najbliższych. A tu jednak przyszedł czas z poruszeniem tego bardzo ważnego dla mnie, społecznego problemu, kiedy muszę mówić o tym głośno. Stąd też jest to dla mnie bardzo stresujący temat, jest to temat taki, że sprawia, że czuję się malutka, ale muszę sobie z tym poradzić. To jest kolejne takie moje wychodzenie ze strefy komfortu i droga do całkowitego zdrowienia po tym, co przeszłam.

Jednocześnie piosenkarka podkreśliła, że gwiazdy show-biznesu tak jak inni ludzie mają swoje problemy, a za drogimi kreacjami, blichtrem i idyllicznymi zdjęciami w mediach społecznościowych, często stoją problemy w związkach i życiu prywatnym, depresja i problemy psychiczne:

Ja generalnie wychodzę z założenia, że takie obnażanie osób publicznych i pokazywanie ich prawdziwego oblicza jest bardzo ważne. Bo my jesteśmy często stygmatyzowani i określani jako ludzie, którzy chodzą tylko w kolorowych kieckach, wyświeceni brokatem. A tak zupełnie nie jest i nie należy oceniać nigdy drugiego człowieka, niezależnie od tego czym się zajmuje. Każdy ma swoje problemy, emocje, sytuacje, z którymi musi się zmagać. (…) Na mnie odbiło to ogromne piętno, ja to cały czas ukrywałam, udawałam, że w moim życiu wszystko jest fajnie dodając kolorowe zdjęcia na Instagram i odbierając telefony od mojej mamy mówiąc, że wszystko jest OK, a w środku byłam wrakiem, któremu nie chciało się wstawać rano, bo musiałam cały czas walczyć z taką swoją idealizacją życia w imię miłości, w którą wierzyłam ponad wszystko i którą stawiałam ponad wszystko. Niestety stawiałam ją ponad siebie i samoistnie pogrzebałam jakąś część siebie, którą teraz staram się odgrzebać.

Honorata Skarbek w rozmowie z Kozaczkiem przyznała, że życie z osobą uzależnioną odciska prawdziwe piętno na partnerze, nawet jeśli nie zostaje on również wciągnięty w używki:

Nigdy w życiu nie byłam świadkiem zażywania jakichkolwiek substancji psychoaktywnych i stymulujących przez osoby, z którymi byłam w relacjach. To zawsze działo się poza mną. Dlatego ludzie tak łatwo oceniają: „Dlaczego byłaś jak wiedziałaś? dlaczego tak wybrałaś?” ale to tak nie jest, to na tym nie polega. (…) Ja czasami się czułam jak w Matrixie, że żyję z kimś innym niż ta osoba rzeczywiście była. Moim głównym celem w tym apelu było to, aby mówić głośno o tej drugiej stronie – o osobach współuzależnionych. O tym co one muszą przechodzić, jak muszą walczyć i jak one właśnie zapominają o sobie, stawiąjac tego uzależnionego na pierwszym miejscu. I to są osoby, które przechodzą przez coś, co bardzo często doprowadza do zagrożenia zdrowia, a nawet życia, bo w wielu przypadkach kończy się to ciężką depresją, lękami, nerwicą.

Celebrytka przyznała też, że potwornie trudno jest zerwać z osobą uzależnioną, którą szczerze się kochało. Jednocześnie podkreśliła, że nie żywi do nikogo urazu, a ciężkie doświadczenia, które ją spotkały traktuje jak życiową lekcję:

Potwornie trudno, szczególnie kiedy szczerze się kocha, a ja zawsze szczerze kochałam i miłość była dla mnie czymś najważniejszym w życiu. Coś do czego dążyłam, czego kurczowo się trzymałam, szanowałam ponad wszystko i co myślałam, że przezwycięży wszystko. No niestety się przeliczyłam, ale każda sytuacja nas czegoś w życiu uczy. Ja nie mam pretensji do nikogo, kto odbił jakieś piętno na mnie i na moim życiu. Przeżyłam jakąś lekcję, każdemu życzę jak najlepiej, o nikim nie wypowiadam się tak naprawdę źle. Musimy się poukładać na nowo, każda ze stron. Współuzależnieni i uzależnieni, niech każdy żyje jak najlepiej.

Na koniec udzielonego nam wywiadu Honorata dodała, że opowiada o swoich doświadczeniach, by pomóc innym osobom próbującym wyrwać się z relacji z uzależnionym partnerem:

Ja byłam w pewnym momencie takiego swojego życia, że nikt mi nie mógł pomóc. Czułam, że jestem totalnie na dnie i tam już dalej nic nie ma. Czułam się jak wyrzygana, skopana, zjedzona, znowu wyrzygana. I nie chcę się już nigdy w życiu tak czuć, dlatego chciałabym wtedy usłyszeć to, co ja mówię teraz. To by mi na pewno dało siłę i mam nadzieję, że to komuś da siłę.

Honorata Skarbek PO LATACH wraca na salony. Tak teraz wygląda! (ZDJĘCIA)

pasekkozak

Impreza, jak za dawnych lat! Gwiazdy na pokazie Paprocki & Brzozowski: Natalia Siwiec, Honorata Skarbek…

scena z: Honorata Skarbek, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

scena z: Honorata Skarbek, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Honorata Skarbek, fot. AKPA

Honorata Skarbek, fot. Norbert Nieznanicki/AKPA

Honorata Skarbek w żółtek sukience na ściance.

Honorata Skarbek w żółtek sukience na ściance, fot. AKPA.

Honorata Skarbek pokazała mięśnie brzucha.

Honorata Skarbek w stylizacji podkreślającej mięśnie brzucha, fot. Kurnikowski/AKPA.

Warszawa, 09.11.2019. Pytanie na sniadanie. N/z Honorata Skarbek., Image: 481957158, License: Rights-managed, Restrictions: , Model Release: no, Credit line: ForumGwiazd / Forum