Były mąż Pameli Anderson (55 l.), Jon Peters (77 l.), planuje zostawić jej bardzo hojny prezent w wysokości 10 milionów dolarów, kiedy umrze, mimo że ich związek związek małżeński trwał zaledwie 12 dni.

Zawsze będę kochał Pamelę, zawsze jest w moim sercu […] W rzeczywistości zostawiłem jej w testamencie 10 milionów dolarów. A ona nawet o tym nie wie. Nikt tego nie wie […] Po prostu mówię to tobie po raz pierwszy […] Prawdopodobnie nie powinienem tego mówić. Więc to dla niej, czy tego potrzebuje, czy nie., wyznał producent filmowy.

Pamela Anderson mówi o trójkącie Jacka Nicholsona w rezydencji Playboya

Jon Peters po raz pierwszy spotkał Anderson w rezydencji Playboya, wkrótce po tym, jak przyjechała do Los Angeles ze swojego małego rodzinnego miasteczka w Kanadzie. Od razu zaczął ją obsypywać drogimi prezentami.

Były mąż Pameli Anderson zostawił jej 10 milionów w spadku

Zadzwonił dzwonek do drzwi, a szofer przyniósłby mi małe czerwone pudełko od Cartiera, Ralpha Laurena, Azzedine Alaïi, wyznaje Pamela Anderson w swoim pamiętniku.

Pamela Anderson przytyła 10kg pisząc swój pamiętnik

Peters podarował jej nawet kabriolet Mercedesa, model 420SL. Ponadto zamówił ją do przeprowadzki do jego posiadłości Bel Air. Ale pomimo łagodnego flirtu, Peters nigdy poważnie nie podszedł do aktorki. Niestety nigdy nie było to nic poważnego, oboje ponownie się połączyli i pobrali w 2020 roku, tuż przed rozpoczęciem pandemii COVID-19.