Izabella Krzan u Stanowskiego ujawniła prawdę o TVP i WOŚP!

Izabella Krzan swoją medialną karierę rozpoczęła jako modelka i Miss Polonia 2016. Rok później została prowadzącą i reporterką programu TVP „Pytanie na śniadanie”, w którym pracowała aż do 2024 roku. Po zmianie władzy w „PnŚ” doszło do masowych zwolnień dziennikarzy, którego nie uniknęła również Krzan.

Izabella Krzan komentuje odejście z „Pytania na Śniadanie”: „Niebawem spotkamy się TU lub TAM”

Izabella Krzan wspomina stosunek TVP za rządów PiS do WOŚP

Przez siedem lat pracy w TVP Izabella zdążyła poznać stację od środka. Teraz prezenterka pojawiła się na Kanale Zero u Krzysztofa Stanowskiego, gdzie wróciła wspomnieniami do pracy w Telewizji Polskiej za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Krzan w trakcie rozmowy ujawniła między innymi jak TVP naprawdę podchodziło do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Władza PiS nie była przychylna WOŚP, a politycy z dużą pomocą swojej „tuby propagandowej” jaką była wówczas Telewizja Polska za wszelką cenę starał się zdyskredytować Jurka Owsiaka i przedstawić go od najgorszej strony.

Krzan w rozmowie ze Stanowskim wprost przyznała, że pracownicy TVP mieli odgórny zakaz wspierania i brania udziału w WOŚPie, a niestosowanie się do poleceń było równoznaczne z utratą pracy:

Ja przez kilka lat pracowałam w instytucji, która nie pozwalała nam brać udziału w WOŚPie, dlatego ja wspierałam finansowo, albo do puszki, albo przelewem – poinformowała.

Wówczas zwrócił się do niej Tede z pytaniem:

No, ale co – nie można było serduszek nosić na korytarzu?

W odpowiedzi prezenterka wróciła wspomnieniami do jednej z pracownic TVP, która straciła pracę z powodu wspierania WOŚP:

No była chyba taka pogodynka, która wyszła na antenę z serduszkiem i koniec… Teraz ona wróciła do TVP (…) Tryumfalnie, nie dziwię się, bo to była paranoja – podsumowała.

Doda chce odzyskać darowiznę na WOŚP sprzed lat! Teraz żałuje swojej decyzji