Jacek Braciak ma na swoim koncie mnóstwo świetnych kreacji filmowych. Kobiety go uwielbiają, choć na pierwszy rzut oka niewiele ma wspólnego z hollywoodzkim amantem. Jacek Braciak promuje właśnie film ze swym udziałem – Pod mocnym aniołem. Z tej okazji trochę go więcej z magazynach.

Aktor udzielił wywiadu między innymi Elle. W rozmowie przyznał się do pewnego kompleksu:

Przez wiele lat starałem się wymazać z siebie to pochodzenie. W szkole teatralnej i później dostawałem sygnały, że jest ono niewłaściwe. Jakże ja mogłem nie znać „Pieśni Legionów”? Szkoła aktorska miała ambicje, żeby kształcić elity intelektualne

– mówi Braciak, który wychował się na wsi.

Dopiero po latach aktor uznał, że fakt, iż pochodzi ze wsi, wcale nie jest piętnem. Dziś jest podobno częstym gościem w miejscowości, z której pochodzi, a w której nadal mieszka jego mama i siostra z rodziną.

Jacek Braciak wstydził się, że pochodzi ze wsi

Jacek Braciak wstydził się, że pochodzi ze wsi