Kate Middleton (41 l.) jest rzekomo bardzo zdenerwowana zarzutami postawionymi jej w pamiętniku księcia Harry’ego „Spare”. Księżna Walii jest ponoć „oburzona i zraniona”.

W autobiografii, która ukazała się 10 stycznia na światowych rynkach, książę Sussex szczegółowo opisuje oschłe relacje między jego żoną Meghan Markle i szwagierką.

To nieprawda! Kate Middleton podobno jest otwarta i uwielbia się przytluać

Harry twierdzi, że w pewnym momencie Middleton chciała, aby wszystkie suknie druhen zostały przerobione na cztery dni przed ślubem, ponieważ suknia Charlotte nie pasowała odpowiednio. W końcu zgodziła się odwiedzić krawca Markle, aby ją przerobił, ale Harry pisze, że później znalazł swoją ówczesną narzeczoną we łzach „na podłodze” po kłótni. Napisał także, że następnego dnia Middleton przyniosła kwiaty i kartkę, i przeprosiła.

Kate Middleton rozwścieczona pamiętnikiem Harry’ego

Książę Harry twierdzi również, że został upomniany za powiedzenie Middleton, która właśnie urodziła księcia Louisa, że „musi mieć poporodowy mózg z powodu hormonów” podczas jednej sprzeczki.

To Kate i William „KAZALI” Harry’emu założyć nazistowski mundur

Krytyka jego szwagierki nie kończy się na poważnych tematach, ale także na pozornie prozaicznych rzeczach, takich jak etykieta… „pożyczania kosmetyków”. Harry twierdzi, że Kate nie była zadowolona, gdy Meghan poprosiła ją o pożyczenie jej błyszczyka przed pojawieniem się czwórki na Royal Foundation Forum w 2018 roku.

Kate, zaskoczona, sięgnęła do torebki i niechętnie wyjęła małą tubkę […] Meg wycisnęła trochę na palec i nałożyła na usta. Kate skrzywiła się, napisał Harry.