Karol Strasburger mówi o POWIĘKSZENIU rodziny. „Taki mieliśmy plan od początku”
Chciałby mieć drugie dziecko?
Związek Karola Strasburgera i młodszej od niego o prawie cztery dekady Małgorzaty Weremczuk był zaskoczeniem dla większości. Nie wszystkim odpowiadała duża różnica wieku, która dzieli zakochanych. Para jednak udowodniła, że ich miłość nie jest na pokaz, a wiek to tylko liczba.
Karol Strasburger pierwszy raz pokazał CÓRKĘ na okładce magazynu. Pozuje razem z żoną
W 2019 roku na świat przyszło pierwsze dziecko pary — Laura. Dwa lata później Karol Strasburger opowiedział o niej i odniósł się do plotek na temat jego związku: „[…] I nikt nie będzie nam wciskał czy kombinował, że to moja żona chwyciła mnie na dziecko, dzięki czemu miała coś zyskać. Ale co tak naprawdę zyskała? Poza ogromem szczęścia – nieprzespane noce, notoryczne zmęczenie, wycofanie się z towarzyskiego życia, […], bycie matką i ojcem jednocześnie, gdy ja pracowałem? To mała kropla tego, co przeżywają kobiety, które stają się matkami” – mówił. Teraz opowiedział o tym, czy chciałby mieć drugie dziecko.
Karol Strasburger mówi o powiększeniu rodziny
W rozmowie z „Dobrym Tygodniem” prezenter opowiedział o tym, czy planują z ukochaną mieć jeszcze jedno dziecko. Strasburger zdobył się na szczerość i wyznał, że jest im dobrze z jedną pociechą.
Cóż ja mogę powiedzieć? Nie mam takich planów. Wystarcza nam jedno dziecko, które wypełnia całe nasze życie. Taki mieliśmy plan od początku. Drugie dziecko byłoby już przesadą w moim przypadku.
Karol Strasburger ma ojcowską radę dla Józefa Wojciechowskiego! MILIARDER posłucha prezentera?
Prowadzący „Familiadę” dodał również, że chce poświęcić córce Laurze jak najwięcej czasu: „Może gdybym miał mniej lat. Chcę wystarczająco poświęcić ten czas jednemu dziecku, które jest fantastyczne, które uwielbiam”. Karol Strasburger zaapelował również do czytelników, żeby świadomie podejmowali decyzję o rodzicielstwie:
Posiadanie potomstwa jest czymś pięknym i wspaniałym, a jednocześnie to duża odpowiedzialność. A ja jestem odpowiedzialnym człowiekiem. I apeluję do innych, żeby decyzję o rodzicielstwie podejmowali przede wszystkim świadomie.