Kate Middleton po emisji „The Crown” poprosiła o dodatkową ochronę
Czego się boi?
Choć Kate Middleton chciałaby być postrzegana jako zwyczajna matka i żona, to doskonale wie, że różni się od przeciętnych obywateli. Księżna doskonale zdaje sobie sprawę, że jej rodzina i ona sama mogą stać się łatwym celem potencjalnych napastników.
„Oszczędna” Kate Middleton w TRZECH płaszczach w ciągu dwóch dni. Stylowa?
Kate Middleton prosi o ochronę
Ostatni sezon „The Crown” nie tylko pokazał brytyjską rodzinę królewską w bardzo negatywnym świetle, ale przypomniał również sprawę włamania do pałacu Buckingham, do którego doszło w lipcu 1982 roku. Czynu dopuścił się 38-letni Michael Fagan – wspinając się po dachu dotarł do wnętrz pałacu i ostatecznie trafił do sypialni królowej, którą miał poprosić o papierosa.
Zdaniem brytyjskiej prasy to właśnie ten incydent miał spowodować, że księżna Kate zdecydowała się poprosić o dodatkową ochronę. Podobno decyzja już zapadła, a dodatkowi ochroniarze już pojawili się w pałacu Kensington.
Kate Middleton PO RAZ DRUGI w kwiecistej sukience. Nie zapomniała o maseczce
Co ciekawe, wspomniany wcześniej Fagan wślizgnął się do królewskiej rezydencji dwukrotnie. Oprócz niego na wizytę w domu u królowej zdecydowało się jeszcze kilkanaście osób. Żadna z nich nie trafiła do więzienia, ponieważ do 2007 roku taki wyczyn był penalizowany przez kodeks cywilny. Po zmianie prawa wtargniecie do królewskiej rezydencji jest traktowane jako przestępstwo ścigane z urzędu.
Kate Middleton pomaga wolontariuszom w sukience za 9 tysięcy złotych
Myślicie, że Kate naprawdę ma się czego obawiać?