Gdy zaczynasz ważyć swoje jedzenie, to koniec! Czyli o diecie gwiazdy Gry o tron
Zdradzamy sekrety diety Królowej Smoków, Emilii Clarke.

Emilia Clarke (30 l.) jako Daenerys Targaryen zachwyca fanów w „Grze o tron”. Wiele godzin na planie i ciężka praca wymaga jednak wytrzymałości i siły. Jak udaje jej się zachować zdrową sylwetkę? Głos zabrał jej trener personalny, James Duigan.
Przede wszystkim ważna jest równowaga. Mówi:
W chwili, gdy zaczniesz ważyć swoje jedzenie, liczyć kalorie i karać się za wyjście na kolację, to koniec.
Uważa on, że należy czasem pozwolić sobie na małe zachcianki.
Zaleca interwały oraz jogę i pilates. Ćwiczenia cardio należy łączyć z siłowymi. Idealny trening to dla niego pięć rodzajów ćwiczeń, każde po 40 sekund, tak aby zmieścić się w 25 minutach.
Wow! Emilia Clarke chciałaby mieć „TRÓJKĄT”… z Ryanem Goslingiem?!
Przestrzega przed tym, aby czytać etykiety.
To, że coś jest beglutenowe, nie oznacza, że jest dobre dla ciebie. Może być pełne cukru, soli i substancji chemicznych.
Sekret tkwi w racjonalnej diecie i słuchaniu swojego organizmu.

gość | 30 sierpnia 2017
kurde, a ja jestem szczupła ale ostatnio mi się przytyło do 55 kg, i fajnie tylko oponka na brzuchu mi sie zrobiła i nie mogę się jej pozbyć….ech… gdybym miała trenera personalnego
gość | 30 sierpnia 2017
Akurat ona ostatnio sporo przytyła
gość | 30 sierpnia 2017
podbijam, ktora niby scena to prawdziwy seks i skad wiesz?
gość | 30 sierpnia 2017
nie mówię, że jest grupa ale raczej taka kluseczka, raczej myślałam, że ona zupełnie nie ćwiczy
gość | 29 sierpnia 2017
liczysz na cud, czytajac niektóre kom3ntarze mam wrażenie, że Forest Gump byłby przy ich autorach inteligentem