Kim jest Stella z „Love Island”? Widzowie komentują: „Uciekaj od niego”

Love Island. Wyspa miłości zbliża się do finału. Utworzyło się już kilka trwałych par, które prawdopodobnie wejdą do finału. Niedzielny odcinek przyniósł wiele emocji. Panowie na trzy dni przeprowadzili się do CASA AMOR – tam mogli poznać nową miłość albo wrócić do poprzedniej. Prawie wszyscy faceci jednak sami wrócili do willi, poza Maćkiem, który zabrał ze sobą zgrabną blondynkę.

Love Island.Wyspa miłości -Stella i Piotr

Alicja z „Love island” zdradziła nam, czy jest w związku z Dominikiem! (WIDEO)

Natomiast przez ostatnie dni najwięcej emocji przynieśli Piotr i Stella. Uczestniczki zaczęły mówić Stelli, że przy Piotrku nie jest tak swobodna i radosna, jak przy Cezarym. Już wcześniej widzowie komentowali, że Piotr jest toksyczny i ma od niego odejść. Stella przez chwilę się zastanawiała nad słowami dziewczyn, jednak ostatecznie została przy Piotrku.

Ledwo usiadł kolo niej, a już mina nie tego. Już coś nie pasowało

Stella zaczyna mnie irytować. Tyle sygnałów dostała i zlekceważyła… Nie dość, że musi się znowu tłumaczyć, to jeszcze dziewczyny „sprzedała”. M A S A K R A.

Stella słuchaj głosu serca, a nie tego co ci mówią inni. Piotra się nie bój powinnaś wybrać Czarka

On wrócił do willi i zupełnie inna osoba. Oschły, zimny pan i władca. Jeżeli będą w finale, to nie oddam na nich głosu, nie ma bata – piszą internauci.

Kim jest Stella Staniszewska?

Stella ma 29 lat i jest Bytomia Odrzańskiego. Regularnie ćwiczy i pracuje nad swoim ciałem. Przyznała, że wcześniej była przy tuszy.

Największym sukcesem w jej życiu było schudnięcie 18 kilogramów i odkrycie życiowej pasji, jaką jest kulturystyka. Jaka jest zatem jej największa porażka? Oczywiście zaniedbanie się i doprowadzenie do stanu sprzed schudnięcia. Mimo wielkiego wysiłku, jaki włożyła w swoją przemianę, w skali od 1 do 10 przyznaje sobie 8,5 punktu. Jak podkreśla – jest świadoma swoich niedoskonałości i wie, że musi nad nimi popracować – czytamy na stronie internetowej programu.

„Love Island. Wyspa miłości”. Pierwsze przeparowania za nami

Przyszła do programu jako świeżo upieczona singielka.

W związku jest ważne przede wszystkim zaufanie, wsparcie, bezpieczeństwo i akceptacja, tego zabrakło w mojej ostatniej relacji i dlatego się zakończyła – powiedziała Stella.

Z profilu facebookowego Stelli można wywnioskować, że to nie pierwszy raz, kiedy wchodzi w toksyczną relację. Podczas ostatniego Sylwestra napisała obszerny post:

Myślę, że najwyższy czas w końcu zbudować odpowiednio gruby pancerz i nauczyć się nie wpuszczać toksycznych relacji do swojego życia. A także pamiętać, aby zawsze słuchać siebie… swojej intuicji. Tak, bo to ona jako pierwsza wychwytuje złe intencje i alarmuje nas. Jeszcze do niedawna myślałam, że każdy zasługuje na szansę jedną, dwie, bo jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błędy, gubimy się, to normalne, ale nie, bo zrozumiałam, że tacy ludzie w obecnym świecie nie zasługują nawet na cień szansy. Dlaczego? Bo Stwarzają tylko pozory,po to by zaraz wykorzystać ponownie naszą naiwność i dobroć. Kojarzycie przypowieść o wróbelku z filmu „Zabojcy”? Z którego można wyciągnąć trzy morały.. – czytamy.

Paweł Tyburski i Monika Kozakiewicz z „Love Island” ROZSTALI się. Opublikowała dowody na jego ZDRADĘ

Stella Staniszewska Fot. screen Facebook