Kinga Rusin ma już tego dość! Odpowiedziała na zaczepki Tomasza Lisa
Komentuje wywiad dziennikarza u Żurnalisty.

Ostatnio Tomasz Lis wywołał poruszenie po tym, jak wspomniał o związku z Kingą Rusin w podcaście Żurnalisty. Powiedział między innymi, że przez siedem lat życia z dziennikarką „obiady jadał zawsze w stołówce, poza weekendami„.
Pracownicy „Newsweeka” oskarżają Tomasza Lisa o mobbing. Teraz tłumaczy się z zarzutów
Kinga Rusin o Tomaszu Lisie
Kinga Rusin ma już dość zaczepek byłego męża. Zdecydowała się wydać oświadczenie na swoim Instagramie, w którym zaapelowała, że nie będzie komentować konfliktu z Tomaszem Lisem.
Dziennikarze intensywnie dopytują mnie o komentarz do ostatnich, przymilnych wypowiedzi mojego byłego męża w czasie jego autopromocyjnych wywiadów. Po tym, co przez wiele lat, również po rozwodzie, robił, nie chcę, żeby cokolwiek w moim kontekście mówił – napisała Kinga Rusin.

Przypominamy, jak Rusin wbiła szpilę Lisowi po jego wywiadzie u Żurnalisty. Napisała na InstaStory: „Zamiast gotować obejrzałam wczoraj po raz n-ty „Sprawę Kramerów”. Mistrzostwo świata! I ten moment, kiedy Ted tłumaczy synkowi, z jakiego powodu odeszła jego mama… – zaczęła”.
Myślę, że powodem, dla którego mama odeszła… było to, że przez długi czas… starałem się, żeby była pewną osobą. Pewnym rodzajem osoby. Pewnym rodzajem żony, którym myślałem, że powinna być. A ona po prostu taka nie była – napisała Rusin.
Kinga Rusin odpowiada na wywiad Tomasza Lisa, że musiał jadać na STOŁÓWCE w trakcie ich małżeństwa

Tomasz Lis, Kinga Rusin

Kinga Rusin, Tomasz Lis, SK:, , fot. Warda/AKPA
Gosc1 | 30 kwietnia 2023
Stara, żałosna kobieta.
Gość | 28 kwietnia 2023
Pani Kingo niech Pani żyje sobie szczęśliwie z Panem Markiem a Pan Lis właśnie pokazał jaki naprawdę jest nie dość że zdradzał Panią to nie może patrzeć że Pani jest szczęśliwa Karma wraca do Pana Lisa nic go już nie wybieli