Krzysztof Gojdź ma nowe dziecko – jutro otwiera kolejną klinikę
Doktor: Moim marzeniem jest...

Krzysztof Gojdź nie może narzekać na brak pacjentów w prowadzonej przez siebie klinice. Pukają do niego nie tylko osoby, które chcą zatrzymać upływający czas, poprawić sobie samopoczucie i wygląd, ale i ludzie pokrzywdzeni przez los. Z widocznymi wadami, defektami, które utrudniają im życie i czynią je czasem nieznośnym.
Gojdź powtarza, że do swoich pacjentów podchodzi indywidualnie i zanim zdecyduje o pomocy, rozważa wszystkie za i przeciw.
Teraz lekarz, którego można tez nazwać gwiazdorem naszych salonów, będzie miał jeszcze więcej pracy – właśnie otwiera nową klinikę.
W nowej siedzibie eksperci zaoferują jeszcze bardziej holistyczne podejście do zdrowia i urody. Poszerzą specjalności o dermatologię, endokrynologię, profesjonalną fizjoterapię, kosmetologię medyczną, trychologię. Stworzą też dział dietetyki, pomagający w rozsądnej redukcji masy ciała pacjentów (nie tylko tych po zabiegach liposukcji) – czytamy w informacji prasowej na temat nowej placówki.
A jak sam doktor Gojdź mówi o swoim nowym „dziecku”?
– Moim marzeniem jest stworzenie w Polsce pierwszego Centrum leczenia komórkami macierzystymi. Jako pierwsi trzy lata temu wprowadziliśmy komórki macierzyste w medycynie estetycznej. Teraz wraz z postępem medycyny i najnowocześniej wiedzy chciałbym rozwinąć je w leczeniu innych schorzeń – mówi Gojdź.
Uroczyste otwarcie kliniki już jutro. Pierwsze terminy wizyt i zabiegów pewnie już pozajmowane;)

gość | 9 czerwca 2017
Większość klientek renomowanych klinik to panie, ktore nie idą tam, zeby „zaistnieć”, tylko, zeby walczyc z oznakami starzenia. Nie głupie siksy, tylko dojrzałe kobiety, czesto na wysokich stanowiskach, ktore stać na poprawę jędrności skory co kwartał
gość | 9 czerwca 2017
Chciałabym być jego pacjentka ale mnie nie stać
gość | 9 czerwca 2017
Ma racje. Idiotek ,które zrobis wszystko żeby zaistnic nie brakuje, niech trzepie kasę na blondynkach….zal.pl
gość | 9 czerwca 2017
Gościu ma kasy jak lodu ale palma mu nie odbiła – pomaga ludziom potrzebującym. Moja córeczka jest pod jego opieka. Złote serce
gość | 9 czerwca 2017
O swoich pacjentkach nie mówi (chyba, ze go poproszą). Co jest nieprofesjonalnego w wyrażeniu opinii na znany sobie temat? Jest na tyle dobry, ze nie musi bac sie rozgłosu