Krzysztof Ibisz pokazał, jak wygląda teraz jego życie po narodzinach syna (WIDEO)
"Tata na medal" - piszą internauci.

Niedawno Krzysztof Ibisz został po raz trzeci ojcem. Joanna Kudzbalska urodziła swoje pierwsze dziecko, syna o imieniu Borys. Można zaważyć, że para jest bardzo szczęśliwa z przyjścia na świat nowego członka rodziny.
Krzysztof Ibisz zdradza swój sekret WIECZNEJ MŁODOŚCI!
Krzysztof Ibisz pokazał, jak zajmuje się synem Borysem
Teraz ich cały świat kręci się wokół maluszka. Krzysztof Ibisz zaraz po pracy leci do domu, żeby odciążyć żonę w opiece nad Borysem. W niedzielny wieczór opublikował uroczy film, na którym pokazał, jak teraz wygląda jego życie: spacery, usypianie, karmienie i tulenie syna w ramionach:
Czas z tatą – napisał prezenter
Krzysztof Ibisz długo utrzymywał związek z Joanną Kudzbalską w tajemnicy. W lutym 2021 r. poinformował o zaręczynach, a już pół roku później byli po ślubie. Poznali się w lutym 2020 r. w klubie sportowym w centrum Warszawy.
Rozpoznałam go po głosie: charakterystycznym, bardzo męskim, miłym dla ucha. On, mimo że po treningu, był stylowy i elegancki. Zdziwiłam się, że podszedł. Gdy powiedziałam mu, że ćwiczę jogę bikram, poprosił o podanie mojego konta na Instagramie. Wkrótce napisał z zaproszeniem na kawę – mówiła Kudzbalska w wywiadzie dla „Pani”.
Krzysztof Ibisz pokazał wózek syna! Postawili na klasyczne kolory

IG: krzysztof_ibisz_official

Krzysztof Ibisz, Maksymilian Ibisz Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Krzysztof Ibisz, Joanna Kudzbalska Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
dada | 20 października 2022
No i super, taka rola ojca! Mój mąż też w każdej wolnej chwili zajmuje się naszym synem. Lubi z nim chodzić na spacery, a ja wtedy mam chwilę by włączyć irobota i usiąść w fotelu i wypić na spokojnie ciepłą kawę.
Aja | 17 października 2022
Szkoda ze taki pomocny nie był 20 i 15 lat temu… musi być miło tamtym synom
Stara kobieta | 17 października 2022
Jak to jak. Jak chlopa, ktoremu urodzilo sie dziecko. Ciekawam czy czynnie partycypuje w zmianie pieluch, wstawaniu w nocy, kapaniu…