Księżna Meghan pozwoli ojcu, Thomasowi Markle, zobaczyć się z dzieckiem
Meghan podjęła zaskakującą decyzję po tym, jak jej ojciec, Thomas Markle, opowiadał na jej temat niestworzone rzeczy mediom.
Księżna Meghan nie miała łatwo wchodząc do rodziny królewskiej. Nie dość, że musiała nauczyć się trudnych zasad etykiety i walczyć o uznanie królowej, to zaczęła atakować ją jej rodzina. Ojciec, Thomas Markle opowiadał mediom, że odwróciła się od niego, nie pomagała mu w chorobie, twierdził też, że według niego jest nieszczęśliwa, a jej uśmiech jest fałszywy. Spekulowano, że skoro Meghan odcięła się od niego, nie pozwoli mu zobaczyć się z dzieckiem. Okazuje się jednak, że postanowiła umożliwić mu spotkanie z córką lub synem.
Meghan ŻAŁOWAŁA ojcu pieniędzy?! Thomas Markle zabrał głos
Meghan Markle pozwoli ojcu zobaczyć się z dzieckiem
Według Daily Mail, księżna Meghan chce pogodzić się nie tylko z ojcem, ale również z siostrą Samanthą Markle, która uważa, że odcięła się ona od rodziny i zachowała skandalicznie.
Planuje się z nimi pogodzić i zaprosić ich, aby odwiedzili maleństwo po jego narodzinach. Ma nadzieję, że połączy ono rodzinę z powrotem.
Meghan Markle – relacje z ojcem Thomasem Markle i siostrą Samanthą
Thomas Markle miał początkowo poprowadzić Meghan do ołtarza, ale ostatecznie zrobił to książę Karol. Ojciec księżnej miał poważne problemy ze zdrowiem. Poprzedził to skandal związany ze sprzedażą przez niego zdjęć paparazzi. Sfotografowali go podczas przygotowań do ślubu, a ostatecznie okazało się, że chciał zarobić na córce.
Meghan nie ma też dobrych relacji z przyrodnią siostrą Samanthą Markle. Ma ona jej za złe, że odcięła się od ojca, nie pomaga rodzinie. We swoich wpisach w sieci obraża całą rodzinę królewską.
ZOBACZ: Elżbieta II powiedziała DOŚĆ! Samantha Markle już nie będzie niepokoić Meghan?
Thomas Markle ujawnił również list, który wysłała mu Meghan, co musiało być dla niej prawdziwym ciosem.
Ujawniono treść listu, który Meghan wysłała do ojca – księżna bardzo CIERPI
Powinna pozwolić mu zobaczyć royal baby?