Kunis i Kutcher o swoich dzieciach, „Myjemy je, jak widać na nich brud”

Współczesny „cywilizowany” człowiek nie ma pojęcia, że myjąc się często (prysznic codzienny, a nawet dwa razy dziennie), spłukuje florę bakteryjną na swoim ciele i bardzo osłabia system immunologiczny obronności przed infekcjami swojego ciała. Wszelka przesada tak w jedzeniu, jaki piciu, oraz myciu, jest szkodliwa. Ci często myjący się muszą się myć często, albowiem utracili swoją naturalną odporność przed infekcjami i wyraźnie śmierdzą, jak tylko „co 5 minut” nie wezmą kąpieli. I to jest fakt, to prawda. Ci natomiast, którzy zachowali umiar i rozsądek, ci myjący się w zależności od potrzeb (rano i wieczorem, oraz – jeśli nie potrzeba, biorący dwa, do trzech natrysków w tygodniu), ci nie śmierdzą tak bardzo, jeśli się czasem nie umyją. Myślę nawet, że są bardziej odporni na grypy, covidy i insze zarazy. Ciekawe obserwacje zaobserwowano na wysypiskach śmieci, na których dzieci pracujących tam rodziców sie bawią. Otóż zaobserwowano, że są one znacznie bardziej odporne na infekcje. Zwyczajnie – ich system odporności trenując, nauczył się bronić przed infekcjami. Niestety, część z nas jest bardzo podatna na sterowanie zewnętrzne, więc łatwo ulegają hodowcom, grasującym w żydowskich masmediach, więc, jako słabe istoty, podatne na sterowanie zewnętrzne (patrz nienaprawialni wyborcy folksdojczy z PO), czynią to, co zasłyszą z mediów, nie kierując się w ogóle instynktem samozachowawczym.

Woda tylko woda

mocne okreslenie, jak na fakt nie mycia twarzy woda, a swoja droga osoby unikajace slonca czesto maja braki witaminy D, choruja na depresje, itp, itd, to juz wole swoj sposob na zmarszczki i zdrowie trzymane w ryzach
czasami to ludzie czysci na zewnatrz maja tony brudu wewnatrz czyli w glowie, ot co…..

Myć się należy zależnie od potrzeb, czasem i kilka razy dziennie prysznic jak ktoś pracował przy brudzących rzeczach. Ale też nie ma co się moczyć bez umiaru jak ktoś się nawet nie miał okazji spocić. Ciągle prysznice i kąpiele to wymysł marketingowy producentów detergentów. Teraz jest w sprzedaży bardzo dużo przesadnie agresywnych środków myjących, które nie są dobre dla skóry. Ja preferuję naturalne mydło z olejkiem laurowym.

Wyobrażacie sobie lizanie nieumytego penisa czy waginy? Musi to robić najgorsza swinia robiącą tak samo bądź zdesperowana prostytutka ale podejrzewam, że i one kazały by się smierdzielowi umyć